Przeprowadzka

3.1K 164 19
                                    

- No to ostatni karton Edd... Dziękuje - Powiedziałam z wielkim uśmiechem na twarzy.
- Nie ma za co. Jesteś moją kuzynką [T.I], a rodzina sobie pomaga. Co nie? - Powiedział Edd a ja się uśmiechnęłam. Miło jest wiedzieć że mam w nim oparcie.
Spakowaliśmy ostatni karton do auta Toma po czym ruszyliśmy. Poznałam już go. To on pomógł nam przy mojej przeprowadzce do nich ale nie jest zachwycony że będę u nich mieszkać. Nawet tego nie ukrywa... muszę do tego przywyknąć.
- Jesteśmy na miejscu. - Z rozmyśleń wyrwał mnie głos Toma.
- O ok. - Odpowiedziałam szybko i wysiadłam z auta czarnookiego. Wzięłam walizki i poszłam za Eddem który zabrał kilka kartonów. Drzwi otworzył nam Tom po czym wszedł do środka a ja za nim.
- [T.I] chodź za mną. Pokarze ci twój pokój. - Powiedział Edd po czym ruszył z moimi walizkami po schodach. Poszłam za nim. Po krótkiej chwili staliśmy pod drzwiami mojego pokoju. Edd otworzył drzwi a ja podążyłam za nim.
- Pomóc ci się rozpakować? - Zapytał troskliwie mój kuzyn na co zaprzeczyłam . - Ok ale jak będziesz potrzebować pomocy to powiedz - dokończył i wyszedł. Zaczęłam się rozpakowywać...

Time skip...
Rozpakowałam się. Wreszcie. Zajęło mi to ponad godzinę.
Zgłodniałam.
Wyszłam z pokoju po czym skierowałam się do kuchni. Przy stole siedział Tom.
Po chwili zastanowienia zrobiłam sobie kanapkę i usiadłam przed nim. Spojrzał na mnie tymi czarnymi oczami i powrotem wrócił do gazety. Którą czytał... albo udawał że czyta. Gdy zjadłam kanapkę zauważyłam że Matta i Edda nie ma w domu. Chyba gdzieś wyszli. - Hej Tom. Nie wiesz gdzie jest Edd... albo Matt - zapytałam na co on westchną i mnie przez chwilę ignorował ale zaraz odpowiedział.
- Poszli do salonu gier.
- Nie wiesz kiedy wrócą?
- Nie wiem - odpowiedział oschle... Noooo Edd miał rację mówiąc że Tom jest... nie ufny... Ech....
- Ok... - Nic więcej nie dodałam i poszłam na kanapę w salonie. Włączyłam telewizor i po chwili usłyszałam trzask frontowych drzwi. No tak... Tom se poszedł.

*************************
Sorki że pierwszy rozdział taki krótki ale to pierwszy rozdział... *zdała sobie sprawę że to zdanie nie ma sensu i wyszło masło maślane* ;-; well...
Mam nadzieję że i tak pierwszy rozdział wam się spodobał ^^
|[^^]| *ta radość...*
Przepraszam jak są jakieś błędy ;)

~ Nikolciaczek

Nie zostawiaj mnie [ Tom x Reader ] EddsworldOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz