20 Kłotnia

233 7 0
                                    

Martyna
Wczoraj pokociłam sie z Piotrkiem i spał dzisiaj na kanapie. Chciałbym się do niego przytulić. Idę do niego.
M: Piotruś?
P: Co kochanie?
M: Chodź proszę. Przepraszam.
P: Nie masz za co przepraszać. To ja nie potrzebnie na ciebie na krzyczałem.
Poszliśmy razem do sypialni.
Przytuliłam się do Piotrka.
Następnego dnia
Odwiedziła nas mama Piotrka i mój tata.
Mój tata i mama Piotrka zostają u nas na noc. Wieczorem
Poszlam po nich żeby przyszli na kolację. I zobaczyłam ich całujących się. Czyli oni są razem. Poszłam do Piotrka.
P: Idą?
M: Piotruś ja im nic nie powiedziałam.
P: Czemu kochanie?
M: Zobaczyłam ich całujących się i uciekłam.
P: Chodź idziemy po nich razem.
Piotrek
Razem z Martyna po rodziców. To co tam zobaczyłem sam się zdziwiłem oni faktycznie się całowali.
Postanowiliśmy im nie przeszkadzać. Poszliśmy do naszej sypialni i zaczęliśmy oglądać film.

Nowe życie/ Nowe Zwiazki. ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz