96 Jaki wypadek?

139 4 0
                                    

Martyna
Wczoraj się trochę pokłóciłam się z Piotrkiem. Jak wstałam to zobaczyłam kartkę ze poszedł na motor. Ja się na to zgodziłam. Jest godzina 10.
Nagle usłyszałam dźwięk mojego telefonu.
Dzwonił Wiktor.
W: Martyna Piotrka miał wypadek.
M: Jaki wypadek?
W: Na motorze.
M: Ok. Zaraz będę w szpitalu.
Jak najszybciej pojechałam do szpitala.
Okazało się że stan Piotrka jest naprawdę poważny. Jest on teraz w śpiączce farmakologicznej.
Mam nadzieję że wyjdzie z tego. Zadzwoniłam po Tomka.
Po chwili był już w szpitalu.
T: Martyna jak to się stało?
M: Nie wiem. Ja poprostu dostałam telefon ze szpitala.
Tomek siedział ze mną do wieczora a potem odwiózł mnie do domu.

Nowe życie/ Nowe Zwiazki. ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz