- Po prostu otwórz.
Otworzyć czy nie? A co jak mi coś zrobi czego nie będę chciał? Jakie ja głupoty gadam Filip może robić ze mną co chcę, ale to nie zmienia faktu, że po tych wiadomościach się boję.
- Długo mam tak czekać?- powiedział poddenerwowanym głosem
- Poczekaj myślę- czy ja na poważnie to powiedziałem
- Yyyy... Okej? Ale wiesz nie przyjemnie jest stać na korytarzu i marnować ten jakże cenny czas
Otworzyłem delikatnie drzwi i wyjrzałem.
- Po co tu przyszedłeś?
- Otwórz to się przekonasz.- uśmiechnął się i wyjął ręce z kieszeni
Część mnie wiedziała, że to zły pomysł, ale z drugiej strony co mi szkodzi.
Otworzyłem szerzej drzwi. Zdążyłem zauważyć, że Filip mierzy mnie wzrokiem i na końcu przegryza usta. No musiałem to jakoś skomentować
- Co nie niezłe mam nogi?- zapytałem sarkastycznie nie oczekując odpowiedzi- więc po co tu przyszedłeś?
- Nie tylko nogi masz niezłe... To mogę wejść?
- No dobra
Od razu po tym jak zamknąłem drzwi Filip wbił się w moje usta, przyciskając mnie do wcześniej wspomnianych drzwi. Kiedy wreszcie się ode mnie odczepił zdołałem powiedzieć tylko 3 piękne słowa
- Co do cholery...- byłem w niezłym szoku. Przepraszam co tu się kurwa odjebało?
- Pocałowałem Cię- powiedział jakby nigdy nic i poszedł do kuchni- Ej masz coś do jedzenia?
- Ty kurwa jakieś żarty sobie robisz?
- Nie, nigdy nie żartuję z głodu
- Wytłumacz czemu to zrobiłeś do jasnej cholery!?
- Jezu spinasz się, jakbym miał już zdejmować ci spodnie- rzucił się na kanapę- a to był tylko jeden niewinny pocałunek
- To po co marnujesz czas skoro to był tylko niewinny pocałunek, od razu trzeba było mnie wepchnąć do łóżka.- zdjąłem jego nogi i usiadłem
- Na to będzie jeszcze czas, nie stresuj się tak
- Jak chcesz możesz zostać, ja pieprzę to i idę spać.- poszedłem w stronę mojego pokoju- I nie będę takim idiotą jak ty i zakluczę drzwi
-Ale takiego idiotę kochasz
- Wmawiaj sobie!- wykrzyknąłem z zamkniętego pokoju
Nie wierzę w niego, wymyślił sobie coś i tyle.
CZYTASZ
nowy kolor [jankofilip]
Hayran Kurgunieudany fluff; wywołuje zażenowanie ( in my opinion) Janek- nieśmiały, ale utalentowany chłopak Filip- Dzika Besta, że łoooooo! Nie wiem jak się spotykają, ale się spotykają