Keith: *siada na łóżku* O mój Boże.
Lance: *zaspany* ssso.. szego chsesz...
Keith: Jestem obcym.
Lance: No? I co z tego?
Keith: I porwałem Shiro
Lance: ...
Lance: Proszę , idź spać
Keith: Mój rower to UFO, Lance. Serio był UFO
Lance: Keith, proszę-
Keith: To było porwanie przez obcych, kurwa!
następna część najprawdopodobniej pojawi się dzisiaj, będzie długa. Czekajcie cierpliwie!
CZYTASZ
talks // vld
HumorCzyli kiedy paladyni i kosmici pociskają się, podrywają, poznają i dobrze się bawią. WARNING: ZANIM OTWORZYSZ, MUSZISZ ZAKLĄĆ NA SWOJE ŻYCIE ŻE KLANCE TO CANON KING Tłumaczenie, teksty nie są mojego autorstwa (przynajmniej nie wszystkie)