deadzone☠ maze runner saga

desolation

Tak jak już wcześniej zapowiadałam, postanowiłam napisać trzecią część. Chciałam zamknąć to wszystko w trylogii, no, może sadze
(Rozważam ff z pierwszej części MR. Taki prequel).

W każdym bądź razie witam was w "Deadzone", w którym sprawy zostaną przedstawione w trochę inny sposób. Otóż jak można było to wywnioskować z zakończenia części drugiej, Nora przeżyła, ale niestety nie zabrała się ze swoimi przyjaciółmi. Została w ruinach Denver. Fabuła będzie się opierać na próbie dotarcia do Bezpiecznej Strefy. Nie będzie to jednak łatwa podróż. Powrócimy do miejsc znanych z poprzednich części. Prócz Poparzeńców i DRESZCZ'u pojawi się nowy wróg...Ale co ja będę spoilerować :)
Sami zobaczycie.

Nwm czy wam przeszkadza wstawianie muzyki do rozdziałów, ale ja w trakcie pisania i czytania zawsze czegoś słucham. Jakoś łatwiej mi się wtedy wczuć...Dlatego nie zdziwcie się jeśli będę ładować muzykę z adaptacji Więźnia Labiryntu. Po prostu tak łatwiej mi się wczuć w klimat tego świata ;)

EDIT | 13.11.2022

PJest trzecia w nocy, prawie umieram z bólu (bycie dziewczyną to zło), leżę w bezruchu w łóżku i piszę notatkę...jestem porąbana.
Tak czy siak, wracam, ale nie w sposób, w jaki byście tego zapewne chcieli. Jak widać zrobiłam to samo, co z Narnią — rozdziały zrobiły puff. Głównym powodem jest chęć dokończenie serii, lecz aby to zrobić potrzebne było ściskanie wątków do jak najmniejszej ilości (a w moim przypadku jest to trudne, bo uwielbiam rozbudowaną na kilka perspektyw, wolno rozwijającą się narrację). Skończyło się to tak, że SHARPSHOOTER i DEADZONE zostały połączone w jedno opowiadanie. Tak więc poza perspektywami znanymi już wam z tego opowiadania — lub nie, jeśli dopiero planowaliście czytać. Z góry przepraszam tych, którzy właśnie zaczęli czytać, bo wiem, że kilkoro was tu przybyło — pojawią się dwie inne. Także to opowiadanie trochę się rozszerza.