Dżesika weszła do pokoju. Nie mogła wierzyć własnym oczom.
- MAMA!!!!
- CÓRCIA!!!!Wydarły się na pół dzielni i rzuciły się w swoje ramiona.
- Tęskniłam- powiedziała zapłakana Dżesika.
- Ja też- odparła mama.
- Słuchaj córciu. Odpocznij trochę. Przyjdź później do mnie bo mam do ciebie sprawę.
- OKEE!Pół godziny później...
- O! Już jesteś!
- Jak widać... - powiedziała zaciekawiona dziewczyna.
- Pamiętasz Zenka prawda? Twojego kuzyna
- Tak pamiętam, a co?
- Po ten dekiel się żeni za 3 miesiące. Dlatego przyjechałam wcześniej. Tutaj masz zaproszenie.Zaproszenie
Serdecznie zapraszamy Panią Dżesike wraz z osobą towarzyszącą na wesele Zenka Cygana i Kazimiery Rower.
Wydarzenie odbędzie się 8 lipca 2018 roku. Proszę o przybycie na uroczystość, ponieważ jak nie przyjdziecie, to moja przyszła teściowa powiesi mnie na jej pasku z Luis Vuitton.
Pozdrawiamy,Zenuś i Kazia
- Wow... Nie wiedziałam że ktoś go chce... - odparła ździwiona Dżesika.
- ja też... Jego nos wygląda jak zgniły, duży bakłażan.
- Co nie? Masakra... Dlaczego Zenek jest szybszy ode mnie?!Dżesika wstała z krzesła i poszła do swojego pokoju. Była z siebie dumna, ponieważ wymyśliła swój nowy plan...
- Tak! To jest to... Zaprosze go na to wesele!!30 kwietnia 2018
- Hejka Brajan! - krzyknęła uradowana Dżesika.
- Siema... Co ty taka szczęśliwa?
- Mam do ciebie ważne pyta.......- nagle, drewniane schody w sali gimnastycznej zaczęły się walić. Usłyszeli jedynie głośny dźwięk i krzyk dziewczyny...TRZASK!!!!!!!!
Jedyne co dziewczyna widziała do migające świata karetki i twarz ukochanego.
1 maja 2018
Gdy Dżesika się obudziła, nie miała pojęcia gdzie jest. Poczuła, że jest w jakieś swojskiej piżamie w babcine kwiaty. Na samą myśl o takiej piżamie przepływały przez nią dreszcze.
Spojrzała na lewo i ujrzała swoją mamę. Przy drzwiach było widać pielęgniarkę, która wołała lekarza. Słyszała, że ktoś dopytywał się o nią na korytarzu. Jednak nie martwiło jej to... przecież ZROBIŁA Z SIEBIE DEBILKE PRZY BRAJANIE!!!!!!!!Lekarka prosiła Marychę [mama] o wyjście z sali. Zadała Dżesice parę pytań, a potem poszła przeprowadzić badania. Nagle do pokoju wszedła osoba, która najwyraźniej najbardziej martwiła się o dziewczynę.
- Hej mala jak się czujesz? - ujrzała Brajana z przeciętą brwią i tuzinem siniaków.
- Hej...
- No co ty taka smutna! To tylko MAŁY wypadek! Wstrząs mózgu? No co ty...
Ostatnio, kiedy wracałem z kuchni to zahaczyłem MAŁYM palcem u STOPY o kant szafki... TO DOPIERO BYŁ BÓL...
- No nie wydaje mi się, że twoje paluszki dorównają mi...
- Chciałem cię jakoś rozweselić... Ok ja spadam... Wiesz umówiłem się z Piotrkiem pod biedrom i się mamy na***ać za wszystkie czasy... Przyniosę ci piwo!!
- Oki baj baj!2 mają 2018
Dżesika wyszła ze szpitala. Od razu pobiegła do domu Gryzeldy aby opowiedzieć jej o tym, co się stało.
- Oh Maj Faking Gad!!! Może ty mu się podobasz! - krzyczała z radości Gryzelda.
- A może chce wycofać pozew do sądu...
- To przecież oczywiste! Jesteście niczym sexmasterka i tygrysek! Niczym Leon i Violetta! Niczym Rajan oraz Gosling!
- Rajan Gosling to jedna osoba... - powiedziała zażenowana Dżesika.
- NO WŁAŚNIE!!!!!! Ty STARA a może on cię zaprosi na Melo u Piotrka?- Zapytala Gryzia.
- No... Fajnie by było...
- DZIEWCZYNO NIE MA SIEM CO MARTWIĆ BIKOS THE BEST GERL IN THE WORLD JEST PRZY TOBIE I POMOŻE CI SKRAŚĆ SERCE TEGO FAGASA W DWA TYGODNIE!!!!
- Chyba jesteś zbyt pewna siebie... Ok. Jak nam się uda to jedziemy do Los Andżeles. - powiedziała ironicznie Dżesiczka.
- ZAKŁAD?
- No dobra... ZAKŁAD...
CZYTASZ
Weź Mnie Na Melo
MizahOpowieść o Dżesice, która po raz pierwszy poczuła motyle w brzuchu. Razem z jej przyjaciółką próbują odnaleźć sposób na zdobycie chłopaka... A może jednak... UWAGA: mogą występować wulgaryzmy Książka nie ma na celu nikogo obrazić, powstała w celach...