8.✔

2.3K 127 0
                                    

Czytasz? Oceń!

-


Gdy wyszli, zaczęła panować tutaj śmiertelna cisza. W końcu nikt nie słucha muzyki, nie gra na konsoli ani nie drze ryja jak się zjara czy się napije.
Chciałam ten czas wykorzystać jakoś bardziej kreatywnie, ale się niestety bądź stety, nie udało i kolejny raz, wylądowałam w swoim łóżku z MacBookiem na kolanach i z popcornem obok. Dzisiaj postawiłam na Riverdale, mimo, że kiedyś kompletnie nie lubiłam tego serialu, a teraz kocham, ale niestety mój cudowny wieczór musiał przerwać dzwonek telefonu.
Zerknęłam na wyświetlacz telefonu i naprawdę się zdziwiłam. Dzwonił Mateusz, mój dawny przyjaciel, z którym się przyjaźniłam do czasu, gdy miałam już się wyprowadzać. Postanowiłam odebrać, mimo niechęci, gdyż nie lubię jak mi się przerywa cokolwiek.

— Halo?-powiedziałam pierwsza do słuchawki.

— Halo, Ola?-zapytał Mateusz. Jak dobrze go słyszeć.

Od mojego wyjazdu nie zadzwonił czy napisał ani jednego sms'a czy wszystko u mnie w porządku. W jakimś tam stopniu tęskniłam za nim, lecz byłam na niego zła i chyba nadal trochę jestem, że stałam się już dla niego, można powiedzieć, że nikim.

— Tak. Co chcesz?-zapytałam gniewnie.

— Jak tam u ciebie?

— Myślę, że to już nie twój interes. Nie mam pojęcia po co dzwonisz. Dlatego uważam, że ta rozmowa nie ma sensu, bo mnie totalnie na początku olałeś i teraz dzwonisz jakby nic nigdy się nie wydarzyło? Wiesz co? Jesteś żałosny.-powiedziałam na jednym tchu.

To co powiedziałam, było w stu procentach czystą prawdą. W ostatnich dniach do mojej wyprowadzki, byli tacy dziwni. Byli niemili czy nawet nie zwracali na mnie uwagi. Czułam się wtedy tak bardzo niepotrzebna. Było mi smutno, że przyjaciele, których znałam od małego, stali się dla mnie tacy obcy.

— Nie, proszę. Zaczekaj!-krzyknął do słuchawki, jakby bał się, że się rozłącze zaraz.

I tak, miał rację. Chciałam to zrobić, ale ciekawość po co dzwonił, nie dawała za wygraną.

— Mów, ale szybko. Nie mam czasu teraz.-powiedziałam rozgniewana.

— Wszystko w porządku u ciebie? Chciałem się tylko tego dowiedzieć. Mam nadzieję, że ci tam dobrze.-spytał, ale już mniej enuzjastycznie.

— U mnie okej. Dzięki, że W OGÓLE pytasz. Nie chcę z tobą rozmawiać. Narazie.-i się rozłączyłam.

Mój cały wieczór tak fajnie się zapowiadał, ale nie, no po co, zepsujmy jej go. Jestem naprawdę zła, bo tyle czasu nie dzwonił, a teraz się obudził i pyta co u mnie. No, kurde! Powinnam się uspokoić, bo mój serial dalej trwa i nie wiem już co się w nim działo, bo zapomniałam zapauzować. Super.
Oglądając dalej tak serial, po prostu zasnęłam. Nie wiem kiedy. Po prostu.

Słodka "zemsta" || Igor 'ReTo' BugajczykOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz