6

28 3 0
                                    

Przy stole stały dwa
krzesła. Na nim znajdowały się dwa talerze pełne jedzenia. Obok świecy stała butelka wina i dwa kieliszki.

Tom poprowadził mnie do stołu, odsunął mi krzesło i usiadłam. Poparzyłam na niego z uśmiechem. Uśmiechnął się do mnie miło co sprawia że czuje się lepiej. Już wspominałam że jego uśmiech koi wszelkie złe wspomnienia.

Na talerzach było spagetti. To moje ulubione danie, ale nie miałam ochoty jeść.

-Tom, nie zdenerwuj się ale nie mam ochoty nic jeść.

-Spokojnie. Jak nie chcesz to nie jedz. Odłożymy to na później. A może chcesz się napić wina?

Tom uniósł brwi robiąc minę pytającą.

-Nie Tom... Przepraszam, ale nie mam ochoty na nic. Jakoś źle się czuje ostatnio.

-Nie ma za co przepraszać. A może chcesz się położyć na górze?

-Tom słabo mi...

Tom
Olivia zrobiła się blada. Widać było że jej gorąco.

-Chodź pojedziemy na górę.

Jechaliśmy na 60 piętro. Miałem wrażenie że jechaliśmy wieczność. Przez całą drogę na górę trzymałem Olivię na rękach w stylu pary młodej. Na szczęście nikt nie wszedł do windy w tym czasie i jechaliśmy na górę bez żadnego zatrzymania.

Moje serce biło niemożliwie szybko, a ja wachlowałem ją ręką.

Winda się zatrzymała a ja niosłem ją w stronę schodów.

-Tom łazienka.-Olivia wypowiedziała te słowa najgłośniej jak umiała ale zdała się tylko na szept.

Odrazu poszedłem do łazienki, a Olivia pochyliła się nad toaletą i zaczęła wymiotować. Trzymałem jej śliczne blond włosy.

Olivia odeszła od toalety.

-Mógłbyś na chwile wyjść?

Pomachałem głową na tak i wyszedłem.

Olivia
Kiedy Tom wyszedł wyjęłam z szafki test ciążowy. Cały czas się zastanawiałam czy go zrobić. Lucy mówiła żebym to zrobiła. Ostatnio źle się czuje i opuszczam zajęcia w liceum jak i w szkole muzycznej. Napisałam jeszcze raz do przyjaciółki aby się upewnić. Odpisała mi odrazu mówiąc żebym to zrobiła. Tak wiec zabrałam się do tego.

To co zobaczyłam na teście zaskoczyło mnie i to bardzo. Zaczęłam płakać i zsunęłam się po ścianie. Tom chyba to usłyszał i wszedł do łazienki.

Tom
Usłyszałem jak Liv płacze. Wszedłem do łazienki i zobaczyłem Olivię na podłodze siedząca. Miała głowę na kolanach i płakała. Jej włosy przysłaniały jej twarz.

-Olivia co się stało?

Rzuciła do mnie dziwnym przedmiotem. Wziąłem to do ręki i odrazu wiedziałem co to jest. Te dwie kreski na tym przedmiocie mówiły same za siebie z jakiego powodu Olivia płacze. Nie było to ze mną ale wiedziałem że ona tego nie chciała. Podeszłem do niej i ją przytuliłem. Podniosła głowę.

-Nie jesteś zły?

-Mam być zły z tego powodu że moja ślicznotka jest w ciąży i z innym kolesiem. Kurwa z innym kolesiem?! Wytłumacz mi to w tej chwili!

-No... Jak byłam na dyskotece tej w szkole jak jeszcze nie byliśmy razem... To mój były... Matt... On wziął mnie za rękę i zaprowadził do sali od chemii i zaczął mnie rozbierać. Ja tego nie chciałam i się wyrywałam, ale on był silniejszy. Bił mnie i ciągał za włosy i zrobił mi to...

-Kurwa! Zabije gnoja!

-Tom proszę nie krzycz...-Po jej policzkach poleciały łzy, a ja właśnie sobie przypomniałem, że ona jest w ciąży i nie może się denerwować.

Podeszłem do niej i ją obiąłem. Podniosłem ją i zaniosłem do salonu. Położyłem ją na kanapie.

-Chcesz coś zjeść?

-No wiesz... Takie małe kanapeczki by nie zaszkodziły.

-No dobra.

Poszedłem do kuchni. Olivia krzyknęła

-Tom! Ja zjem trochę większe niż kanapeczki i nie trochę, tylko dużo!

Westchnąłem i zabrałem się do roboty. Z salonu usłyszałem dźwięk telewizora, więc pewnie Liv sobie coś włączyła.

Nie spodziewałem się tego, że Olivia została zgwałcona. Myślałem na początku, że się czymś zatruła, ale się myliłem. Muszę teraz ją wspierać. Wiem, że to nie moje dziecko, ale i tak będę je kochać jak własne.

Olivia

Myślałam, że Tom będzie zły i wogle, ale się myliłam. I za to go kocham. Mam tylko nadzieję, że bedzie mnie wspierał i nie zostawi mnie samej z dzieckiem. Zastanawiam się tylko jak to powiedzieć dla taty i jak to przyjmie do wiadomości, że jego mała córeczka bedzie miała dziecko i, że on bedzie dziadkiem.

Szczęście na ziemiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz