Kiedy wyszłam z gabinetu lekarza Jungkook odrazu do mnie podleciał
-I co z tobą? Dlaczego masz łzy w oczach?- nic nie odpowiedziałam a łzy zaczynały kąpać z moich oczu chłopak mocno mnie do siebie przytulił- Co się stało powiedz
-Jungkook.... Ja... Jestem w ciąży...- gdy to powiedziałam wtuliłam się w tros chłopaka bojąc się jego reakcji ale on bardzo mnie zadziwił. Mocno mnie do siebie przytulił i pocałował
-Głupolu nastraszyłaś mnie! To cudownie strasznie się cieszę!- złapał mnie w tali i się ze mną obrócił wokół własnej osi
-Naprawdę? Nie jesteś zły?
-No co ty kocham cię i tego maluszka który jest w tobie- przytulił mnie i wyszliśmy ze szpitala gdy przyjechaliśmy do mnie do domu odrazu powiedzieliśmy moim rodzica że jesteśmy razem bardzo się ucieszyli na tą wieść choć o wiadomości o ciąży nie byli zbyt zadowoleni ale przyjęli to do wiadomości. Po rozmowie z rodzicami poszliśmy do mojego pokoju
-Chodź wyprowadzisz się do mnie w końcu muszę się tobą opiekować- po wypowiedzeniu tych słów zaciągnąć z mojej szafy walizkę i mi ja podał- Pakuj się
-Ale ja... Nie wiem a co z rodzicami?
-Już z nimi o tym rozmawiałem nie mają nic przeciwko- uśmiechał się do mnie i zaczęliśmy pakować walizki po 3 godzinach spakowaliśmy wszytsko, pożegnaliśmy się z rodzicami i poszliśmy do auta
-Oppa a chłopaki?
-Z nimi też rozmawiałem, cieszą się że będą wujkami- uśmiechał się do mnie i złapał za rękę
Po pół godzinie dojechaliśmy do domu i wypakowalismy z auta walizki. Ja skierowałam się do domu a Jungkook za mną z walizkami
-Sorn już jesteście- do moich uszu doszedł krzyk V
-Tak, cześć- odrazu przytuliłam chłopaka co odwzajemnił i poszliśmy do salonu a tam byli wszyscy
-Porozmawiajmy. Będziesz miała pokój ze mną o pracy nie ma mowy będziesz siedzieć w domu i odpoczywać i fani wiedzą że jesteśmy razem więc lepiej nie wychodź z domu a jak już to z którymś z nas- powiedział Kook nie spuszczając ze mnie wzroku
-Zobaczymy- i zaczęłam się śmiać nagle poczułam się bardzo zmęczona
Chłopaki podłoże się- zaczęłam wstawać z kanapy i odrazu zostałam złapana za rękę przez Jimina który pomagał mi wstać na co wrogo patrzył Jungkook
- Misia ja ci pomogę chodź- wycedził przez zęby mierząc wzrokiem Jimina
-Spoko młody pomogę jej- powiedział Jimin dalej trzymając moją dłoń
-Nie ja pomogę- Jungkook złapał drugą dłoń przez co zostałam szarpnięta
Chłopaki przekomarzali się który pomoże a mnie zaczynali coraz bardziej boleć ręce przez ich uściski, reszta chłopaków tylko patrzała
-Dość! Nikt mi nie ma pomagać sama dojdę!- nagle obydwoje wystraszeni puścili moje ręce a ja swobodnie podeszłam do schodów- dobranoc
Gdy tylko doszłam do pokoju przebrałam się w bluzkę Kooka i poszłam spać
CZYTASZ
Jedna pasja, jedna miłość- Jungkook
Novela JuvenilMłoda dziewczyna zaczyna prace w firmie rodziców. Zostaje choreografką boysband Bts, lecz nie tylko jeden z członków nie widzi w niej tylko choreografki, a także miłość swojego życia. Co z tego będzie? Okaże się.... Przeczytaj a dowiesz się reszty :D