12

4K 148 8
                                    

Ze snu wyrwał mnie dźwięk telefonu nie chętnie zabrałam telefon i z przymrużonymi oczami przeczytałam sms.

Jimin
Dzień dobry ;)
Wstawaj szkoda takiego pięknego dnia.

NaRin
Obudziłeś mnie jest dopiero ósma rano i jest sobota.

Jimin
W takim razie skoro cię obudziłem to będę u ciebie za pół godziny.

NaRin
Co ? Jak to.

Jimin
Przyniosę ci śniadanie będę za pół godziny pa.

Rzuciłam telefon na łóżko i popędziłam do łazienki. Zabrałam szybki prysznic, umyłam zęby i wysuszyłam włosy. Ubrałam czyste dresy i starałam się trochę ogarnąć bałagan w pokoju. Nie chciałam żeby zobaczył jak bardzo niechlujną osobą jestem. Kiedy odnosiłam ostatnie brudne ubrania po moim pokoju rozległo się głośne pukanie do drzwi.
-Proszę - krzyknęłam poprawiając łóżko
-Cześć mam dla ciebie coś dobrego - uśmiechnął się podając mi papierową torbę
-To już minęło pół godziny? Co to jest ? Nie musiałeś
-Przestań mam nadziej, że będzie ci smakować - usiadł na skraju łóżka
-Pączki i moja ulubiona kawa ? Skąd wiedziałeś, że lubię kawę - zachichotałam
-Nie wiedziałem brałem na oko - zaśmiał się
-Więc co cię do mnie sprowadza ? - powiedziałam popijając ciepłą kawę
-W sumie to nic chciałem ci zrobić niespodziankę - wstał kierując się stronę biurka
-Powinieneś być z siebie dumny, bo niespodzianka ci się udała - uśmiechnęłam się pod nosem
-Rysujesz ? - zapytał biorąc kilka kartek z biurka
-Czasami
-Masz talent. Może mnie narysujesz co - spojrzał na mnie zza kartek
-Nie rysowałam jeszcze czyjegoś portretu
-Przecież żartuję - zaśmiał się -Wiesz ciekawi mnie, o co chodziło Yoongiemu z tą nagrodą - odłożył kartki i usiadł obok
-Yoongi wymyślił, że jak zdobędzie przynajmniej 70% z testy, bo będziemy się witać pocałunkiem no i jak widać wygrał
-To może też się o coś założymy ?
-Co ? Nie nie ja podziękuje - zaśmiałam się
Naszą rozmowę przerwał telefon.

Min Yoongi
Mogę wpaść ?

NaRin
Coś się stało ?

Min Yoongi
Mam zagrożenie z biolki pomyślałem, że może pomogłabyś mi się uczyć ?

NaRin
No jasne

Min Yoongi
To w takim razie zaraz będę.

-Przepraszam. O wilku mowa - zaśmiałam się odkładając telefon
-Yoongi ?
-Yhym. O czym rozmawialiśmy ?
-W sumie to o niczym - zaśmiał się
Rozmawialiśmy tak jeszcze z kilka minut. Sprzeczaliśmy się o moje rysunki. Chłopak ciągle powtarzał, że mam talent a ja ciągle zaprzeczałam. Delikatnie zaczęliśmy się popychać aż w końcu niefortunnie razem spadliśmy z łóżka, przez co nasze twarze były niebezpiecznie blisko siebie. Czułam wolny oddech chłopaka na swoich ustach nasze wargi prawie się złączyły, lecz ktoś wparował do mojego pokoju.
-Cze... Jimin co ty tu robisz ? - do pokoju wszedł Yoongi. Szybko pozbieraliśmy się z podłogi udawając że nic się nie stało.
-Cześć - pocałowałam chłopaka, żeby pokazać mu, że nie zapomniałam o naszym układzie a z jego twarzy momentalnie znikną groźny wyraz twarzy
-To ja sobie już pójdę - powiedział rudowłosy
-Jeszcze raz dzięki za śniadanie - uśmiechnęłam się na pożegnanie
Resztą dnia spędziliśmy z Yoongim na uczeniu się biologi. Starałam się jak najlepiej wytłumaczyć mu poszczególne tematy. Jeszcze raz wytłumaczyłam mu jak jest zbudowana komórka nerwowa i kazałam mu powtórzyć. Ale ten mały pacan wszystko mylił.
-Yoongi przecież przed chwilą powiedziałam ci jak jest zbudowana ta cholerna komórka nerwowa - rzuciłam zeszytem w jego stronę
-Potrzebuję motywacji - oznajmił
-Boże, jakiej znowu motywacji - zdenerwowałam się
-Za każdą dobrą odpowiedź dostanę od ciebie buziaka - powiedział całkiem poważnie
Wzięłam głęboki oddech i załapałam się za głowę. Zgodzić się czy nie ?. Ciągle powtarzałam sobie to pytanie.
-No dobra. To dowiem się w końcu jak ona jest zbudowana ?- zadałam te samo pytanie już z sety raz
-Dendryt, ciało komórki, osłonka i neuryt - powiedział pewny siebie
-Skoro teraz wiesz jak jest zbudowana komórka nerwowa to, czemu wcześniej nie widziałeś ?
-Mówiłem, że potrzebuję motywacji - uśmiechną się chytrze i mnie pocałował
-Tak to ja się mogę uczyć - dodał po chwili a moje policzki zrobiły się czerwone
Po cały dniu nauki jak jest zbudowana komórka nerwowa i inne dupsy nareszcie mogłam się położyć i iść spać. Wzięłam szybki prysznic i w mgnieniu oka leżałam już w łóżku odpływając do krain snów.

First love Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz