Rozdział 2 Nowy Gość

340 31 3
                                    

Była już 11. Edd'a obudziło powiadomienie w telefonie.
- Umm... Kto o tej porze pisze?
Brunet wstał z łóżka i wziął telefon w rękę. Było to powiadomienie obnośnie wynajęcia pokoju. Edd od razu pobiegł do kuchni informując o tym resztę.
- Chłopaki! Chłopaki nie uwieżycie!
- Co jest Edd? - Zapytał Thomas.
- Ktoś już chce wynająć ten pokój! I pisze o której może przyjść zobaczyć ten pokój! Co mam odpisać?
- Hmm... Może godzina nam starczy? To dawaj o 12 co? - zaproponował Matt.
- Bingo! To wy już się szykujcie! Umm... Tom przy okazji możesz dla mnie też usmażyć bekon?
- Tiaa... A tak w ogóle to będzie współlokator czy współlokatorka?
- Zobaczy się potem Tom - powiedział Edd.

~Po godzinie sprzątania i szykowania się~

Zmywanie naczyń przerwał dzwonek do drzwi.
- Edd! Otworzysz? Ja zmywam naczynia - powiedział Matt.
Brunet szybko pobiegł do drzwi i je otworzył. Ujrzał w nich czarnowłosą dziewczynę z długim kucykiem. Miała na sobie pomarańczową, luźną, krótką bluzę z kapturem. Nosiła również rajstopy i firmowe buty.

- Dzień Dobry. Czy dobrze trafiłam? Miałam zobaczyć pokój do wynajęcia - powiedziałaś.
- T-tak oczywiście. Proszę wejść - odpowiedział brunet.
Chłopak zaprowadził Ciebie do "Twojego pokoju" i mówił o warunkach itp. Mówił także, aby dolna półka w lodówce była Twoja, a górna właścicieli. Edd jeszcze opowiadał, ale mu przerwałaś.
- Więc tutaj ma Pani pościele, kołdry i ....
- Moment... Biorę ten pokój.
- Ale, tak od razu?
- Taniej chyba w tej okolicy chyba już nie znajdę... A tak w ogóle to gdzie moje maniery... Nazywam się [Twoje Imię]. A ty?
- Mów mi Edd.
- Jasne. To ja może się tutaj rozgoszcze.
- A-a tak, tak. Już idę i Ci nie przeszkadzam - powiedział Edd zamykając drzwi.
- I jak Edwardzie? Podoba Ci się ta osoba? - Zapytał hamskim głosem Tom.
- Szczerze? Pierwszy raz będę mieć dziewczynę w domu, która zostaje na dłuży czas.
- C-co?! To jakaś laska?!
- A co to źle?
- Chłopaki ciszej, bo jeszcze to usłyszy! - krzyknął Matt.
Wyszłaś z pokoju. Patrzyłaś się chwilowo dziwnie na chłopców.
- O no proszę... Hehe... Czyli jest jednak was więcej? Przeżyje się.
Tom popatrzył na Ciebie i nie dał rady popatrzeć na coś innego.
- Oh... Emm... Jestem Matt. A ty? Jak masz na imię?
- [Twoje Imię]. Miło mi.
- [Twoje Imię]... - powtórzył pod nosem Tom.
- A ten przystojniak z czarnymi oczyskami to kto? - Zapytałaś
- A , że o mnie mowa? Ja, ja jestem Thomas, ale dla Ciebie Tom.
Edd udeżył się ręką w głowę i udawał, że tego nie słyszy.
- Chodź, chodź trochę Cię oprowadzę po tym domu - nalegał Tom.
Zgodziłaś, chodź byłaś bardzo zdziwiona, bo jeszcze nikt nigdy nie przyją Ciebie z tak otwartymi rękoma. Matt obserwując Ciebie, wyczuwał coś podejrzanego. Ale jeszcze nie wiedział co...

🔪ZEMSTA🔪  || ~Eddsworld~ [✅ZAKOŃCZONE✅]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz