Przysięgnęła, że nikt się nie dowie.
Dalej się stresowałem bo jej nie wierzyłem, bałem się, że kiedy ludzie w szkole się o tym dowiedzą to po mnie...Jiminie
- Możesz do mnie przyjść?Yoongie
- Przepraszam Jimin, ale nie mam czasuJiminie
- Ok :(, a kiedy dasz rade?
Yoongie
- Narazie mam cały tydzień zajęty..Jiminie
-Boziu, a znajdziesz kiedyś wogule dla mnie czas?!?Yoongie
- Wiesz, mam też życie prywatne i rodzinę, a poza tym nie jestem twoim sługą żeby cały czas za tobą latać .--. -.- ..Użytkownik Jimin zablokował Cię
Yoongie
- Jimin przepraszam poniosło mnie...
*Nie wysłano wiadomości*Yoongie POV
Kurwa co ja zrobiłem.
Ehhh, ale co mu miałem powiedzieć? Że boję się popatrzeć w jego cudowne oczka, że powiem o słowo za dużo. Że domyśli się, że mi na nim zależy...
Boje się poprostu, że mnie odrzuci.
Narazie chce to przemyśleć...
Powiem mu, ze moja matka zachorowała czy coś... Chociaż jest dla mnie wszystkim to jednak boję się, że złamie jego czułe serduszko💔.
A tego nie chciał bym za żadne skarby...Jimin POV
Było mi smutno i byłem wściekły.
Z jednej strony go rozumiem.
Wiem, że ma rodzinę i ma czas prywatny, ale obiecał, że będzie przychodził.
A jak narazie to nie spełnia obietnicy...
Bałem się, że mnie zostawi bo tak nagle zmieniają mu się plany. I jeszcze to powiedzenie ,,nie jestem twoim sługą żeby cały czas za tobą latać ".
Kto powiedział, że ja tak uważam!?
Ale wiem, że by mnie nie okłamał i wiem, że nie chce mnie zranić... Kurcze musze wszystko naprawić.
CZYTASZ
Count on you/ ♡Yoonmin♡
Teen FictionChłopak, który nie nawidził rodziców bo ciągle pracują dostaje sms-a od taty o wypadku matki. Po przybyciu chłopaka do szpitala matka już nie żyje. Parę miesięcy później ojciec umiera na raka o którym syn nic nie wiedział. Chłopak chce popełnić samo...