<32>

62 6 3
                                    

taeś: dobra nie uwierzysz co się stało


kookie: czy to już ten moment gdy opowiadasz mi o swoim życiu prywatnym?


taeś: tak i zamknij twarz


kookie: dobra dawaj


taeś: czaisz że sobie dziś idę z ze szkoły


taeś: i tak patrze 


  taeś: po drugiej stronie chodnika stoi sobie Hoseok i 

nagle przychodzi do niego jakiś chłopak


  taeś: i wszystko dobrze, uśmiechają się do siebie i tak 

ten chłopak do niego podchodzi to nagle daje mu całusa


  taeś: nawet nie wiesz jakie wtf miałem


kookie: i co zrobiłeś? bo nie był byś sobą nic nie robiąc


taeś: jak ty mnie dobrze znasz nawet jeśli przez neta


  taeś: zaczynam drzeć pizde na cały głos


  taeś: ,,HOSEOK CHUJU CO NIE MÓWIŁEŚ ŻE MASZ SWOJEGO BOIFRUNDA PRZYDUPASA''


  taeś: a oni tak jakby olali mnie i poszli szybko w jakąś uliczke


  taeś: ale zauważyli mnie, chuje śmierdzące


  kookie: XDDDDDDDDDDD


kookie: przydupasa? XDDDDD


taeś: cicho siedź to nie koniec kaktusie


taeś: noi ja wkurwiony wracam do domu


  taeś: rozbieram się w przed pokoju c nie i idę do swojego pokoju


kookie: dobra oszczędź se szczegułów


  taeś: bedę pisał jak chciał decho


kookie: dobra spierdalaj z odzywkami i skończ mi opowiadać jakże to ciekawą historię


  taeś: pysk 


  taeś: i siadam na krześle, wybieram numer do tego cfela


  taeś: i odbiera


  taeś: i jak się nie odpaliłem


  taeś: chopie gdybyś mnie słyszał


  taeś: o tyle dobrze że nikogo w domu nie było bo by się matka wydarła


  taeś: noi spytałem się go o tego chłopaka


kookie: zapewne po wiązance wyzwisk do jego osoby


  taeś: no a jak


  taeś: ale słuchaj


  taeś: on mi na to ,,no to mój przybrany brat''


  taeś: a ja takie wtf czemu ja nic o tym nie wiem


  taeś: a on na to ze spokojem odpowiada


  taeś: nie wiem


  taeś: nie pytałeś to masz chuju a teraz elo


  taeś: nawet nie wiesz jakiego wkurwu dostałem


  kookie: aha


  taeś: aha?


  taeś: tyle masz mi do powiedzienia?


  kookie: a co ja mam ci napisac?


  taeś: nie wiem kurwa wybryku natury nie umiejący 

się rozpisać o kurwa niczym kurwa


kookie: za dużo piszesz kurwa w zdaniu


  taeś: ale ci zaraz z lacia zapierdole naprawde


kookie: uważam iż twoje nieodpowiednie zachowanie wystepujące w naturze jako drzenie pizdy na całą okolice było nie na miejscu i zachowałeś się w tedy jak konkretny palant i małpa, Hoseok mógł cię nie zauważyć twojej ezgystencji co nie wyklucza że mógł a raczej na 100% był w stanie cię usłyszeć lecz to ogólnie twoja wina wszystkiego bo mogłeś się wcześniej zapytać spierdolino


  taeś: aha


  kookie: tyle masz do powiedzenia?


  taeś: tak.

Overwatch // k.th x j.jkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz