|kiedy ktoś was przyłapie|
~Kim Seokjin~
Kierowaliście się właśnie do sypialni, mając przez cały czas złączone usta. Kiedy dotarliście do schodów Jin złapał cię za pośladki i uniósł do góry, oplotłaś swoimi nogami jego biodra, żeby nie spaść, po czym weszliście na piętro. W pokoju chłopak delikatnie położył cię na łóżko i zawisł nad tobą, ponownie łącząc wasze usta w namiętnym pocałunku. Gdy zabrakło wam powietrza odsunęliście się od siebie, podniosłaś się do siadu i ściągnęłaś bluzkę ukochanego, na co odpowiedział ci tym samym. Przejechałaś dłonią po nagim torsie mężczyzny i złożyłaś na nim kilka motylich pocałunków. Jin w tym czasie odpiął twój stanik i pchnął lekko, przez co opadłaś na miękkie poduszki.
W międzyczasie do waszego mieszkania zawitał Jungkook, który znał do niego kod. Byliście przyzwyczajeni, że chłopak wchodzi do was jak do siebie i nie przeszkadzało wam to. Jednak tego dnia jego odwiedziny były wyjątkowo niechciane, a przede wszystkim nieoczekiwane. Kookie zdziwił się, że na dole nikogo nie było, więc udał się na górę, gdzie przeszukał wszystkie pomieszczenia. Została mu tylko sypialnia. Chłopak długo nie myśląc, co może zastać w środku bez wahania chwycił za klamkę i otworzył drzwi. W środku zobaczył ciebie i Jina leżących całkiem nago, na ten widok zamknął szybko drzwi i zawstydzony wybiegł z waszego mieszkania. Spojrzeliście z Kimem na siebie, a po chwili telefon chłopaka zawibrował. Był to SMS od waszego gościa.
"Nie chciałem wam przeszkadzać, następnym razem zadzwonię jak będę chciał przyjść. Przepraszam."
~Min Yoongi~