Helen nigdzie nie mógł znaleźć siostry.
Poszedł do Slendera ale u niego jej nie było.
Slender: - Znalazłem informacje na temat waszej rodziny.
Helen: - Przecież wiesz wszystko.
Slender: - Oktacja nie jest twoją biologiczną siostrą.
Helen patrzył na niego jak na wariata. Jego wzrok mówił sam za siebie CO TY CHRZANISZ.
Slender: - Dowiedziałem się że Twoi rodzice znaleźli Oktację porzuconą w lesie. Opis się zgadza. Ona jest... Wampirem.
Helen: - Fajna bajka - powiedział a Slender pokazał mu opis porzuconego, małego wampirka. Chłopak stał osupiały. Wziął papiery i poszedł do pokoju siostry. Wszedł i zobaczył dziewczynę leżąca na łóżku.
Oktacja: - Hej. Co taka smutna minka bro?
Helen nic nie powiedział tylko podał jej papiery.
Oktacja: - No opis zaginionego dziecka.
Helen: - Opis zgadza się z Tobą.
Dziewczyna chwyciła kartkę i przeczytała, po chwili pobiegła do Slendera.
Wparowała do jego gabinetu. Slenderman wiedział o co chodzi.Slender: - Tak moja droga. Jesteś wampirem. Twoi rodzice porzucili Cię w lesie żeby cię chronić. Na szczęście znaleźli Cię rodzice Helena i przygarnęli. O twoich wiem tyle że zginęli w pożarze
Dziewczyna wybiegła z gabinetu a Helen za nią.
Helen: - I tak kocham Cię jak biologiczną siostrę.
Dziewczyna go przytuliła.
CZYTASZ
Oktacja
FantasyHistoria szesnastoletniej Oktacji. Dziewczyna po kilku latach dowiaduje się co stało że jej rodzice nie są tym za kogo się podają oraz kim naprawdę jest...