jjk: Ej, głupi kocie
jjk: Co to za zadrapania na drzwiach?
kth: To nie moja wina
jjk: Na drapaczkę cie nie stać?
kth: Ale to nie moja wina
jjk: A czyja?
jjk: Znam tylko jednego kota w okolicy
kth: Skąd mam wiedzieć
kth: Nie uważasz, że jestem kimś więcej niż tylko kotem?
jjk: Tak? W takim razie kim?
kth: Kochankiem?
jjk: Coś ci się chyba pomyliło
kth: No chyba nie
kth: Jeszcze nie proponowałeś mi związku ;)
kth: Ale zawsze jest na to czas ;)
jjk: Przykro, nie mam czasu na takie głupoty jak ty
kth: Ała, czy ty właśnie dałeś mi kosza?
jjk: Tak
kth: Powinieneś był teraz napisać „Nie Taehyungie, zależy mi na tobie"
jjk: Sorry, nie jestem aktorem
kth: Nikt nie każe ci nim być
kth: Wystarczy, że napiszesz prosto z serca <3
jjk: Tak Tehyungie, dałem ci kosza B)
(a/n Jak wrażenia po comebacku?)
CZYTASZ
Advertisement; k.th x j.jk
Fanfiction[PL] Taehyung wpada na głupi pomysł ze sprzedażą kota lub Jungkook chciał kupić kota, a zamiast tego kupił natrętnego kocura. top!j.jk pobocznie: yoonmin start: 180724 end: 181224 sone: 190525 stwo: ??? sthree: ???