Rozdział 3 " Próba ucieczki " [+18]

1.9K 49 4
                                    

- Jungkook przestań, jesteśmy w miejscu publicznym. – położyłam rękę na jego klatce i lekko nacisnęłam próbując go odepchnąć. Jednak on ani drgnął.

Wziął moją rękę i zarzucił sobie na kark. To samo zrobił z drugą.

- Shh! Nikt tędy nie chodzi. Bądź cicho a nikt nie usłyszy.- uciszył mnie, przykładając palec do moich warg.

Wsunął swoje zimne palce pod moją koszulkę i zaczął gładzić brzuch. Przeniósł dłonie na moje piersi, które zaczął uciskać. Podniósł koszulkę na wysokość moich oczu i zakrył mi je. Po chwili poczułam na sobie mokre ślady, które pozostawiał po swoim języku. Lizał na zmianę moje piersi i złapał zębami jeden sutek. Złapałam go za włosy i lekko pociągnęłam za końcówki. Chwycił mnie za biodra i podniósł a ja owinęłam swoje nogi wokół jego pasa. Nagle poczułam jak jego dłoń próbuje dostać się do moich spodni.

- Nie możemy.... – wyszeptałam.

Chłopak nachylił się do mojego ucha i przygryzł jego płatek. Złapał w palce gumkę od mojej bielizny i lekko zsunął, zostawiając spodnie na swoim miejscu. Zaczął gładzić moją kobiecość, na co mocniej złapałam go za ramiona. Ponownie mnie pocałował, wślizgując swój język do środka. Oddałam pocałunek, chwytając drugą ręką chłopaka za szyję i przyciągając bliżej siebie. Po chwili przeniósł swoje usta i wyznaczył ścieżkę pocałunków od kącika moich ust do obojczyku. Po kilku sekundach wrócił do szyi, liżąc i ssąc delikatną skórę. Włożył we mnie palec i zaczął wykonywać szybkie ruchy. Odchyliłam głowę by dać mu więcej miejsca i zapewnić sobie większą przyjemność.

-  Jungkook...

- Dojdź dla mnie, kotku. - wrócił do moich ust zachłannie mnie całując.

Dołożył drugi palec na co głośno jęknęłam. Oblała mnie fala gorąca i poczułam jak wylewają się ze mnie soki. Chwyciłam mocno paznokciami plecy czarnowłosego. On wyjął swoje palce i patrząc na mnie, wsadził do ust i oblizał je. Odstawił mnie na ziemię, podciągnął majtki i naciągnął spodnie.

- Czy to była moja kara? – spytałam.

-Nie. – mrugnął do mnie z uśmiechem i chwycił mnie mocno za pośladki . – Jeszcze nie, wracajmy.

Złapał mnie za rękę i skierowaliśmy się do chłopców . Mam nadzieję, że to nie trwało długo i nie musieli czekać.

- Coś długo z nią rozmawiałeś. – odezwał się Taehyung, stojąc wraz z resztą pod murkiem i zerkając za mnie.

Gdy chciałam odwrócić się w stronę Jungkooka, poczułam jak ktoś łapie mnie za nadgarstek a po chwili lekkie ukłucie w jego okolicach. Nieznana substancja dostała się do mojej krwi a mi pojawiły się mroczki przed oczami. Zobaczyłam Yoongiego stojącego z małą strzykawką.

- Co ty mi zrobiłeś ?! – zaczęłam panikować.

Poczułam jak miękną mi nogi i przed upadkiem ochroniły mnie ramiona biało włosego. Wziął mnie na ręce w ślubnym stylu a ja przytuliłam się do jego bluzy i złapałam materiał zaciskając go w pięści.

- Nie bój się. Śpij dobrze, kochanie.

-------

Gwałtownie zerwałam się z łózka, rozszerzając oczy.

Co się stało ?

Gdzie ja jestem ?

Rozejrzałam się dookoła i zauważyłam, że nie jestem w swoim pokoju. Panował tu pół mrok, ale dostrzegłam, że jednak pokój był bardzo zadbany. Po mojej prawej stronie stało duże biurko z laptopem a po lewej regał z książkami. Leżałam na łóżku. Gdy chciałam z niego wstać, materiał na moich nadgarstkach zacisnął się niesamowicie mocno, przy tym bardzo mnie raniąc. Syknęłam z bólu. Byłam przywiązana do ramy łóżka. 

Bad Boys Do It Better | BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz