Rano obudziłam się z myślą, że zastanę koło siebie Jina, jednak gdy przesunęłam ręką po prześcieradle, miejsce okazał się zimne i nikogo już tam nie było. Usłyszałam pukanie do drzwi, a do środka wszedł Tae. Niósł miskę z płatkami śniadaniowymi.
- Dziękuje bardzo, - powiedziałam gdy podał mi ją.
- Smacznego mała. – pocałował mnie w usta i wyszedł z pokoju.
Dzisiaj miałam spotkać się z Jay, więc jak najszybciej zjadłam śniadanie. Odstawiłam miskę i wyszłam z łóżka. Postanowiłam iść do Namjoona spytać gdzie mogę znaleźć jakieś ubrania, ponieważ wszystko zostało w moim domu. Zapukałam do jego pokoju i gdy usłyszałam ciche 'proszę' weszłam do środka. Chłopak leżał na łóżku trzymając laptopa na swoich kolanach, pewnie oglądając jakiś film.
- Cześć, chciałam spytać czy mogłabym dzisiaj zabrać z mojego domu kilka ubrań. Nie mam się tutaj w co ubrać.
Spojrzał na mnie i uśmiechnął się promiennie.
- Jasne. I tak tam idziesz bo Twoja przyjaciółka cię odwiedza. Wyślę Jimina z Hoseokiem by cię pilnowali.
- Myślę, że może ich się trochę przestraszyć. – stwierdziłam ze względu na to, gdyż nie chciałam by dziewczyna dostała zawału, bo zobaczyć śledzących nas na każdym kroku podejrzanie wyglądających mężczyzn jest niepokojące.
- Spokojnie, nawet ich nie zauważysz. Są najlepsi w swoim fachu.
- Jaka jest ich rola w gangu ?
- Śledzenie ofiary.
Oh.. no tak, głupie pytanie.
- Może jak na razie Jimin da ci swoje ubrania. Jesteś od niego drobniejsza ale w moje na pewno nie wejdziesz – zaśmiał się i wrócił do oglądania.
Wyszłam z jego pokoju i skierowałam się do pokoju obok.
- Jimin, czy mógłbyś dać mi jakieś swoje ubrania ? Muszę w czymś wyjść do ludzi. – powiedziałam na wstępie.
Blondyn właśnie wychodził z łazienki w mokrych włosach.
- Jasne. – puścił mi oczko.
Podszedł do szafy i wyjął z niej krótkie czarne spodenki z białymi paskami po bokach i koszulkę z serkowym wycięciem w tym samym kolorze. Podał mi ubrania na co podziękowałam. Gdy chciałam już wyjść przypomniało mi się o czymś.
- Jimin... a co z bielizną i butami ? – odwróciłam się.
- A do czego jest ci potrzebna bielizna ? – spytał, chwytając mnie w tali.
- Wszystko widać przez tą koszulkę. Chcesz by inni mnie tak oglądali ? – stanęłam na palcach i cmoknęłam go w usta, wiedząc, ze mi ulegnie.
- Nigdy. – zagryzł wargę i wyciągnął z komody mój stanik i majtki, które miałam w dniu porwania, razem z czerwonymi trampkami.
- Dziękuję. – chwyciłam rzeczy i wyszłam.
Poszłam do łazienki by się odświeżyć i przebrać.
-------
- Więc mówisz, że chcesz tą nutellę ?
- Tak, oddaj mi ją !
Właśnie stałam w kuchni z wyciągniętą ręką w górze i próbowałam dosięgnąć mojego ulubionego masła czekoladowego, które ukradł mi Hoseok.
- Przecież wiesz, że nie dam rady. Jesteś za wysoki.- poskarżyłam się.
- Nie, skarbie. To ty jesteś mała. – wystawił mi język, i chwycił mnie drugą ręką w pasie.- Coś za coś.
CZYTASZ
Bad Boys Do It Better | BTS
FanficPrzeprowadziłam się z Busan do Seulu, licząc, że tutaj zacznę swoje nowe życie. Jednak bardzo się co do tego przeliczyłam. Poznałam tych, przed którymi ostrzegali mnie wszyscy. Jednak ja, nie chciałam słuchać. BTS jako zespół nie istnieje. 11.09.18...