26.

1K 55 12
                                    

Dzwoniłam do Luke'a piąty raz, ale nie odbierał. Od nieplanowej wizyty Malika minęły dwa dni i od tego czasu Hemmings się do mnie nie odzywa. Nie wiedziałam dlaczego, więc wzięłam najpotrzebniejsze rzeczy i wyszłam z domu. Musiałam się przewietrzyć, dlatego wybrałam spacer. Kierowałam się w stronę domu Crystal i Mike'a. Wiedziałam, że chłopak jej coś powiedział na ten temat, a ja potrzebowałam jakiejkolwiek informacji. Tak więc słuchając muzyki, szłam powolnym krokiem, ciesząc się z pięknej pogody i uśmiechając się po drodze do ludzi. Niestety nie mogłam w spokoju odbyć dalszej podróży, ponieważ na mojej drodze pojawiła się Selena, ciągnąc mnie w bardziej ustronne miejsce.

- Możesz mi powiedzieć, co ty robisz? - Zapytałam.
- Chciałam z tobą porozmawiać - Powiedziała.
- Nie mogłaś tego zrobić w jakiś inny sposób? Wiesz, że istnieje takie coś jak telefon? Mogłaś do mnie napisać - Odparłam z irytacją w głosie.
- Nie rób ze mnie idiotki, okej? - Warknęła, a ja podniosłam ręce w geście obronnym.
- Dobra, przepraszam. O czym chcesz pogadać?
- O Zaynie - Odpowiedziała, a ja spojrzałam na nią z niedowierzaniem.
- Ja podziękuję - Zaczęłam się wycofywać, ale mnie zatrzymała.
- Wiem, że masz go dość, ale proszę, Perrie. To dla mnie ważne - Powiedziała łamiącym się głosem, więc ponownie odwróciłam się w jej stronę.
- Niech stracę. Co jest tak ważnego? - Zapytałam, a ja dziewczynie zabłyszczały oczy.
- Co on robił w twoim domu? Czy on cię skrzywdził, albo coś innego?
- Co? Nie! Nie wiem co mu się poprzestawiało w głowie, ale ubzdurał sobie, że za mną tęskni i chce do mnie wrócić. Przykro mi, Selena, ale to kłamca. Nie wiem co ci naopowiadał, ale na pewno nie jest z tobą szczery jeśli chodzi o uczucia. Zayn to burak, ale nie uderzyłby mnie. Nie jest aż tak głupi - Wzruszyłam ramionami i spojrzałam smutno na dziewczynę.
- Wiedziałam, że mnie nie kocha...Nie tak jak ciebie - Szepnęła z łzami w oczach.
- On mnie nie kochał. Zdradzał mnie, nie miał tym sposobem do mnie szacunku, o miłości już nie mówiąc. Malik okazał się moją pomyłką, nie chcę, aby stał się i twoją. Pomyśl o tym - Przytuliłam ją i odeszłam.

Nadal miałam w planie odwiedzić przyjaciółkę i dowiedzieć się coś o Luke'u skoro mnie ignoruje.

____

- Co cię do mnie sprowadza? - Zapytała Crystal, a ja usiadłam na kanapie.
- Luke. Wiesz co z nim? W ogóle się do mnie nie odzywa - Odpowiedziałam szczerze.
- Mike mi wspominał, że się zdenerwował za ten ostatni post "hotnews". Chyba nie za bardzo mu się spodobało to, że Zayn do ciebie przyszedł - Powiedziała, a ja przewróciłam oczami.
- Naprawdę? Mógł do mnie zadzwonić, a nie mnie ignorować. Ja też nie skakałam z radości, kiedy go zobaczyłam
- Po co w ogóle do ciebie przyszedł? Mało mu? - Dziewczyna podała mi kawę i usiadła obok mnie.
- Najwidoczniej. Stwierdził, że za mną tęskni i, że się tak łatwo nie podda. Idiota - Odparłam.
- Boże co za kretyn - Stwierdziła fioletowo włosa, a przytaknęłam, biorąc łyka napoju.
-

A co z Sierrą? Ostatnio często ich razem widuję. Wiem, że się przyjaźnią, ale trochę mnie to niepokoi.
- Mnie też trochę dziwi, ale Luke od zawsze jej się podobał. Z resztą sama widziałaś jak podobna jest do jego ex. Nie wiem co kombinuje, ale jej się to nie uda. Hemmings jest w tobie zakochany po same uszy - Odpowiedziała z uśmiechem, który odwzajemniłam.
- I zazdrosny - Zaśmiałam się, a Crystal do mnie dołączyła.
- Nie masz się czym martwić, Mike jak widzi, że jakiś koleś się do mnie przystawia, też czasami reaguje cichymi dniami. Faceci są dziwni, ale bez nich byłoby nudno - Mrugnęła, a ja jej przytaknęłam.
- Masz rację. Napiszę mu sms-a, w którym mu wszystko wyjaśnię i już. Skoro nie odbiera, to napiszę. Wiem, że odczyta. Zawsze to robi - Powiedziałam.
- No i po problemie. To co, oglądamy jakiś serial? Mam lody w zamrażarce - Poruszyła zabawnie brwiami, przez co wybuchłam śmiechem.
- Sie wie - Odpowiedziałam z uśmiechem i sięgnęłam po pilota.

Ja zaczęłam wybierać jakiś serial, a Crystal poszła po lody. Dziewczyna zawsze wiedziała jak mi polepszyć humor. Mike to naprawdę wielki szczęściarz.

// Podoba wam się rozdział? Jestem ciekawa co sądzicie o opisowych rozdziałach!

Without you Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz