'' Od nienawiści aż po miłość "

22

Dzisiaj są urodziny Zuzi. Wymyśliła sobie, że ma być to impreza w stylu lat osiemdziesiątych.

- Maja my byłyśmy w barze i słyszałam jak Anastazja mówiła, że szuka chłopaka i nie może znaleźć go od dłuższego czasu - mówiła Kasia

- No i co?

- To znaczy, że Piotrek nie przytulał się z nią dlaczego, że byli razem. Piotrek Cię nie zdradził

* Oczami Piotrka *

- Byłem na treningu i zadzwonił do mnie Maksym

- Halo?

- Cześć. Jak ubierasz się na dzisiejszą imprezę? - zapytał ( oni też byli zaproszeni )

- Ja nie idę - powiedziałem 

- Ale jak to? - zapytał

- Nie mam ochoty ok? - powiedziałam 

- Chodzi o Maję co? - zapytał

- Nie mogę przestać o niej myśleć, ale powiedziała jasno ,, Nie chcę się teraz z nikim spotykać " to jej ostatnie słowa - powiedziałem 

- No dobra, na razie - pożegnał się

* Oczami Zuzi *

Przyszłam do Mai. Była jakaś rozkojarzona. 

- Hej co z tobą? - zapytałam

- Ze mną?

- Chodzi o Piotrka? Nie chcesz go widzieć? - zapytałam

- Nie o to chodzi, że nie chcę go widzieć tylko... Chodź zaśpiewamy - powiedziałam i stanęłam przy pianinie

Kiedy zaśpiewałyśmy, wyszłyśmy na spacer. Po drodze zauważyłyśmy Drabika

- Hej dziewczyny - przywitał się z nami

- Hej - odpowiedziałyśmy 

- Mam nadzieję, że skoro nie będzie Piotrka to nie będę jedynym chłopakiem - powiedział

- Czekaj czekaj. Jak to nie będzie Piotrka? - zapytała Maja

- No nie wiem czemu nie chce - powiedział zakłopotany

- Chodźmy do niego do domu. Porozmawiamy z nim - powiedziałam

* Oczami Mai * 

Poszliśmy w trójkę do jego domu

- Cześć Piotrek - powiedzieliśmy

- Co wy tu robicie?

- Chciałam z tobą porozmawiać - powiedziałam

- Co jest takie ważne? - zapytał

- Czemu nie chcesz iść na imprezę do Zuzi? - zapytałam

- Maks wam powiedział, że nie idę

- Piotrek proszę, ta impreza bez ciebie nie wypali - mówiła Zuza

- Zostawicie nas samych? Proszę - powiedziałam do dwójki 

- Jasne - odpowiedział Maks

- Chodzi o mnie tak? - zapytałam

- Maksym już wam mówił, nie przyjdę

- Tak, ale myślałam,że może jakimś cudem cię przekonam  - powiedziałam

- Tęsknie za tobą - powiedział

- Naprawdę? - zapytałam

- Tak 

- Przyjdź na imprezę. Proszę - powiedziałam i poszłam

* Wieczór *

- Hej kochana. Super impreza - przywitałam się z solenizantką i wręczyłam jej prezent. Od razu dziewczyny porwały mnie do tańca

* Oczami Piotrka *

Maciek do mnie mówił. A ja go nie słuchałem

- Nie teraz przyjacielu. Muszę porozmawiać z Mają

* Oczami Mai *

Szukałam Kasi. Szłam po schodach i dzwoniłam do przyjaciółki. Odwróciłam się i zobaczyłam Piotrka.

- Nieźle wyglądasz - powiedziałam

- Dzięki - odpowiedział.Chciałam podejść do niego ale poślizgnęłam się i upadłam. Spadł mi but. Piotrek po niego poszedł, ale złapał go jakiś inny chłopak, który nie był zaproszony na imprezę

- A to co? Twoje? - zapytał Piotrka