- Ja... ja. Przepraszam. - powiedziałam i wybiegłam z pomieszczenia.
Biegłam coraz szybciej aby tylko opuścić to miejsce, by poukładać sobie wszystko co się przed chwilą stało, jednak gdy byłam już niedaleko wyjścia ze szpitala w drzwiach stanął Jimin, który po chwili mnie zauważył i podbiegł do mnie.
- Diana co się dzieje? Czemu płaczesz? - zapytał z troską w głosie, a ja nic nie mówiąc wtuliłam się w niego i zaczęłam jeszcze mocniej płakać. Jednak po krótkiej chwili wyrwałam się z objęć Parka i zaczęłam mu tłumaczyć lekko przy tym jąkając się.
- Bo... bo on mnie nie pamięta. - to było jedyne zdanie jakie udało mi się z siebie wydusić, ponieważ znowu zaczęłam płakać, a chłopak mnie tylko mocno do siebie przytulił.
- Wszystko będzie dobrze, zobaczysz.
- Nie Jimin. Już nic nie będzie dobrze. Wszystko przepadło!
- Nie mów tak. Na pewno sobie ciebie przypomni. Nie płacz już dobre? Chodź, pójdziemy do lekarza i spytamy się o jego stan zdrowia. Wszystko się ułoży. - powiedział i złapał mnie z rękę po czym poszliśmy do sali, z której nie dawno wybiegłam.
♡♡♡
Z całej rozmowy z doktorem dowiedzieliśmy się tylko tego, że utrata pamięci w przypadku Jungkooka była do przewidzenia, jednak nie wiadomo jeszcze czy jest ona częściowa czy całkowita, i że są nikłe szanse na jej odzyskanie w obu przypadkach. Jimin przez cały pobyt w szpitalu siedział obok mnie i pocieszał, a ja modliłam się aby Jungkook pamiętał przynajmniej część tego co razem z nim przeżyłam inaczej nie wiem jak ja sobie z tym wszystkim poradzę.