[Niedziela]
<Per. Klaudii>
Obudziłam się przytulona do kogoś... Poznałam tylko, że to był mężczyzna. Spojrzałam kątem oka na twarz, to był Wojtek który jeszcze spał więc nie zamierzałam to budzić po chwili się i on obudził. Spojrzał na mnie i mnie puścił.
-Dzień dobry~powiedział zaspanym głosem i przetarł oczy, ja usiadłam i sprawdziłam godzinę w telefonie.
-Hej, jak się spało?
-Tak jak zawsze, A Ci?
-Nawet, nawet~wstałam z łóżka~to ja za chwilkę wracam.
-Okej~wzięłam torbę i weszłam do łazienki i zrobiłam poranną rutynę.
Jak wyszłam Wojtek siedział na łóżku.
-Możesz iść, a ja zrobię śniadanie~uśmiechnęłam się do Wojtka, on poszedł do łazienki, a ja poszłam do kuchni...
Jak zrobiłam śniadanie Wojtek na mnie czekał w salonie, musiałam tylko przejść przez korytarz.. Przechodziłam i rozejrzałam się.. Opuściłam szklankę z ręki... Oparłam się o ścianę plecami i zsunęłan się na podłogę położyłam talerz.. Wojtek przyleciał jak najszybciej jak mógł ja płakałam. Rozejrzał się zobaczył to... Mieliśmy drzwi... Takie ze szkła bym powiedziała... A za nimi pies... Nie żywy.. I napis z krwi jego.. Którego od środka nie dało się przeczytać... Wstałam i spojrzałam na Wojtka. On mnie przytulił, potem poszliśmy do salonu... On poszedł sprawdzić resztę... Ekipa nie spała tylko siedziała na telefonach od razu potem przybiegli wszyscy... Nasi mężczyźni poszli zobaczyć to, a ja zostałam z Gugą i Madzią które próbowały mnie pocieszyć. Wiedziałam że to moja wina, dzisiaj mieliśmy płynąć statkiem na morzu.. Bałam się... Nie raz płynęłam, ale że ojciec tam będzie. Potem każdy poszedł do swoich pokoi ja miałam z Wojtkiem.. Jak się pakowaliśmy to ekipa z kimś rozmawiała a ja z Wojtkiem gadaliśmy i pakowaliśmy się... Potem wszedł Piotrek i kiwnął głową do Wojtka i zostawił nas samych...
-Zadzwoniliście...
-Gdzie?
-Po policję Piotrek nie udawaj... Słyszałam jak się przedstawiali i przez okno widać samochód~usiadłam na łóżku, a obok mnie Piotrek. Chciał coś zrobić, ale jednak się powstrzymał.
-No tak.. Zadzwoniliśmy nie mieliśmy innego wyjścia Klaudia~tym razem wziął rękę na moje ramię mówiąc to, ja tylko patrzyłam w podłogę.
-Okej.. Pewnie moje zeznania potrzebne będą..
Piotrek kiwnął głową na tak i poszliśmy do nich, a ja wszystko opowiadałam. Potem pojechali, a my jechaliśmy na rejs statkiem. Po wejściu na pokład zaczęliśmy się bawić. Potem stanęliśmy przy barierce i widzieliśmy przed sobą piękne widoki. Potem poszliśmy do barku.. Ja zniknęłam i poszłam dalej patrzeć w te widoki.. Nawet nie miałam pojęcia co się mogło wtedy stać.
<Per. Wojtka>
Zauważyłem że Klaudia gdzieś idzie postanowiłem iść za nią bo nie wiadomo co się stanie... Po tym co zauważyłem pobiegłem tam ile sił w nogach. Ojciec Klaudii chciał ją utopić. Wepchnął ją do morza, zawołałem wcześniej Piotrka, Maćka i Tomka którzy się nim zajęli i to trzymali, ja natomiast wskoczyłem za Klaudią do wody żeby jej pomóc po zanurkowaniu szukałem jej pod wodą.. Zauważyłem ją! Wypłynąłem, wziąłem głęboki wdech i zanurkowałem. Plynąłem jak najszybciej do Klaudii, wreszcie do niej dopłynąłem. Złapałem ją za rękę i płynąłem na wierzch. Po tym ja się wynurzyłem złapałem Klaudię i też była na powierzchni, bardzo kaszlała.. Nie wiedziała co się dzieje po chwili obok nas była motorówka wyciągnęli Klaudię a potem mnie... Motorówka nas zabrała na brzeg. Potem to tylko była walka z czasem... Zauważyłem że Klaudia ma ranę kłutą na ręku.. Widać że było robione nożem.. Klaudia straciła przytomność, sprawdziłem czy oddycha... Kurwa!! Nie!! Zacząłem ją reanimować... Po kilku minutach już oddychała. Po chwili przyjechała karetka i mogłem jechać z nią w karetce więc pojechałem...
~~~~~~~~~~~~
Hej!! Następny rozdział jest.. Kiedy będzie nie wiem😑. Tak wiem.. Polsat😂 no cóż tak to jest😂😂.
ROZDZIAŁY ZE WSZYTKICH KSIĄŻEK BĘDĄ SIĘ POJAWIAĆ RÓŻNIE! No jak wiadomo szkoła 😭😭😭 no ale wytrzymać trzaba. To.. Do następnego!
Papa❤🍉❤🍉❤
CZYTASZ
Nowa... Czy coś się zmieni? //ZAKOŃCZONA CZ.1\\
FanfictionMoja pierwsza opowieść, ale na pewno nie ostatnia.. Historia o youtuberach. To co może się znaleźć w tej książce może ale nie musi być prawdą o nich!! 18+ Czytacie na własną odpowiedzialność :3