"Rozdział IX"

192 15 54
                                    

[Poniedziałek, 10.21]

<Per. Klaudii>

Wstałam wreszcie.. Piotrek już nie spał właśnie skończył robić śniadanie, ja się ubrałam i zrobiłam włosy. Przypomniało mi się co się wczoraj działo... Jestem szczęśliwa, że doszłam do ekipy! Weszłam do kuchni..

-O! Hej.

-Cześć Piotrek. Jak widzę to śniadanie gotowe~położył talerz z kanapkami na stół.

-Oczywiście, chodź zjeść.

Jedliśmy... Dostałam dziwny SMS od... Maćka? Em... Napisał, że chce się spotkać i żeby do niego zadzwonił Piotrek..

-Em... Piotrek...

-Tak?

-Maciek do mnie napisał... Że chce się ze mną spotkać, a ty masz do niego zadzwonić.

-No dobra to zadzwonię do niego.

-Ja mu napiszę, że się spotkam...

Ja napisałam mu, a Piotrek wyszedł i zadzwonił do niego...

<Per. Piotrka>

{Rozmowa Piotrka z Maćkiem}

-No halo chciałeś żebym do ciebie zadzwonił..

-No tak...

-Co się stało?

-N-no bo się w Klaudii... Zakochałem!

-Em... A co ja mam do tego?

-Powiedzieć jej?

-Powiedz i tak nic innego nie zrobisz może będzie chciała z Tobą chodzić.. Ja kończę pa~rozłączyłem się i wróciłem do Klaudii.

Myślałem o tym moim zdaniem będą do siebie pasować..

-Klaudia jedziemy podwioze Cię do miejsca spotkania.

-No okej.

[Time spik przed kawiarnią inną]

-Dobra jesteśmy to chodź do środka niby wszyscy mają być napisał mi..

-Okej to chodź...

Weszliśmy do środka i tam zauważyliśmy wszystkich którzy byli u Maćka.. Przywitaliśmy się i gadaliśmy...

<Per. Klaudii>

Gadaliśmy, śmialiśmy się nagle Maciek zaczął..

-Uwaga chcem coś powiedzieć...~zestrwsował się~ Klaudio mam pytanie...

-Słucham?~zapytałam bo nie wiedziałam o co chodzi Maćkowi.

-Em... Klaudia... Kocham Cię..~i w tym momencie nie wiedziałam co zrobić zaskoczył mnie!...

Wybiegłam z kawiarni i usiadłam na ławce kawałek dalej...

<Per. Piotrka>

-Poczekajcie pójdę do niej~każdy pozwolił mi, więc pobiegłem za nią..

Zauważyłem ją i pobiegłem tam.. Usiadłem obok niej..

-Klaudia? Co się dzieje?~chociaż było wiadomo spojrzała na mnie miała zaszklone oczy..

-Maciek... Ja nie jestem pewna ....

-Czego? Jeśli nie chcesz to nie mów...~dałem rękę na jej plecy..

-Eh.. Nie jestem pewna czy Chcem z nim być... Ja nie czuję tego... Ale bym dała mu szansę...

-Możecie spróbować nic się nie stanie...

-Dzięki, że jesteś.

-Nie ma za co... Iść po Maćka żebyście porozmawiali w cztery oczy?

-Jakbyś mógł..

-To ja idę...~jeszcze mnie na koniec przytuliła i wyszeptała słowo "Dziękuję" potem poszłem po Maćka...

Weszłem i zawołałem Maćka..

-Idź do niej i z nią porozmawiaj..

-Okej~poszedł a ja zostałem z resztą.

<Per. Klaudii>

Właśnie usiadł obok mnie Maciek i zaczął..

-Klaudia kocham... Cię, Chcem z Tobą być... Czy zostaniesz moją... Dziewczyną?~spojrzał mi prosto w oczy.

-Maćku będę z Tobą szczera... Nie jestem pewna swoich uczuć do ciebie~spuścił głowę na dół...~ Ale możemy spróbować~Maciek wziął głowę do góry i mnie przytulił ja odwzajemniłam uścisk mego nowego chłopaka...~Chodźmy do nich...

-Okej~No i poszliśmy.

Ja rozmyslałam jak przytulałam Piotrka to tak lepiej czułam się w jego ramionach.. A u Maćka jakoś mniej.. Ale chyba to się zmieni zobaczymy... Potem każdy nam pogratulował... Robiliśmy dużo rzeczy... No, ale czas się było zbierać.. Z Piotrkiem pojechaliśmy do akademika i po chwili poszliśmy spać...

~~~~~~~~~~~~~~~

Hejka!! Tu macie następny rozdział! Nie wiem czy jeszcze się pojawi.. Mam telefon do 23 eh.. Szkoda gadać, dzisiaj nie zdążyłam więcej bo byłam na grillu a ten rozdział trochę pisałam z przerwami.. A jeszcze mam dzisiaj pomóc komuś dlatego nie wiem czy zdążę...

Papa🍉❤🍉❤🍉

Nowa... Czy coś się zmieni? //ZAKOŃCZONA CZ.1\\Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz