Zwierzogród Moje(Nasze) Nowe życie

Plebiscyt

 Towarzysze......czekajcie to nie ta grupa.

ekhm. Jeszcze raz.

Czytelnicy. Pewnie się zastanawiacie po co to robię. Już tłumaczę.

 Otóż pod ostatnim rozdziałem pewien nieznany nikomu użytkownik, elektryk z wąsem...no znowu.....Wracając. Leolantes (mam nadzieję, że dobrze napisałem, jeśli nie trudno to tylko nick) zwrócił mi uwagę, że ostatni fragment cofniętego rozdziału znacznie odbiegał jakościowo od całej reszty. Nie prezentuje wysokiego poziomu, ale staram się być coraz lepszy. Dlatego sprawdziłem w czym problem i chyba zrozumiałem. I proszę go nie hejtować ani mnie czy coś bo dobrze mówił. Ps już nie musimy się kontaktować.
 Teraz się tłumaczę, nie lubię tego no ale jednak mam chyba dobre argumenty.

  Zacząłem naukę w liceum z dojazdami-Okej, to da się znieść
  Liceum jest w top 10 liceów w województwie i nauczyciele mocno wymagają-Jeszcze daje radę
  Przygotowania do olimpiad, konkursów staranie się o stypendium ( prawie mam 500zł miesięcznie do czerwca! :) ) i zajęcia dodatkowe.-Jest trudno.

  Pisanie fan-fictiona-padam

 Nie zrozumcie mnie źle. Znam ludzi którzy robią o wiele więcej i świetnie się trzymają, jednak ja do nich nie należę i w też nie musicie. Głównie rozchodzi się o moje liczne prośby o komentowanie, ale teraz rozumiem, że to może wymagać więcej czasu i skupienia niż przypuszczałem (nic nie pisałem sarkazmem jakby co)

 Końcówkę rozdziału "Nie Przejdziesz" pisałem w małej przerwie, która akurat mi się trafiła. Gdyby nie ona prawdopodobnie skończyłbym to w listopadzie. Tak więc jak widzicie jestem troszkę zarobiony i nie mam czasu na tą przyjemność i hobby i pasję i misję jednocześnie. Proszę o łaskę.

A teraz będą wybory

1. Zostaje tak jak jest.     - jakość rozdziałów  - czas oczekiwania na rozdział (Im dalej w rok tym może być dłuższy, chyba że nie przejdę do kolejnych etapów olimpiady)

2. Pomagacie i tolerujecie błędy  a ja po nocach nie śpię, żeby dobrze się przygotować.

 To znaczy, że wy w miarę możliwości komentujecie i mówicie co jest złe a co dobre, ja się do tego stosuje jeszcze bardziej i pracuję nad pisaniem bardziej poza pisaniem (przygotowanie planów wydarzeń itp.)

  jakość   -- czas oczekiwań

3. Do czasu aż rozwiąże się parę spraw nie siadam do pisania. Robimy sobie krótką przerwę a od powiedzmy grudnia-stycznia ruszamy z pompą. Zdaję sobie sprawę że ten fanfik nie jest dla was najważniejszą sprawą w życiu, dlatego lepiej będzie jak na chwilę pożyjemy bez tego, żeby móc się nim cieszyć w lepszych czasach (Jaka propaganda)

+ jakość   --- czas oczekiwań/ - czas oczekiwań

Wybór należy do ciebie obywatelu. 

Rozdział "Nie przejdziesz pojawi się w ulepszonej poprawionej wersji"

Do następnego razu