Wybuchowa Miłość | Bakugo Katsuki

Prolog

Mam na imię Kimiko Shiota, jestem dość niska, mam ciemno-fioletowe, sięgające do bioder włosy i grzywkę zkrywającą moje prawe oko, żółte, świecące w ciemności, duże oko, jestem szczupła, ale za to mam figurę o jakiej marzą kobiety, ponętne kształty, duże, różowe, pełne usta, bladą cerę, i bardzo długie, nienaturalnie ostre zęby. Mam dużo indywidualności, zmieniam się w zwierzęta i posiadam ich umiejętności i panuje nad żywiołami wody, ognia, roślin i wiatru, ale może od początku

Wracałam ze szkoły, wręcz biegłam, bo Akki obiecał mi prezent z okazji moich urodzin, które są za kilka dni. Gdy tylko przekroczyłam próg domu, poczułam że straciłam kontrole nad swoim ciałem, po chwili zza rogu wyłonił się mój ojciec z psychopatycznym uśmiechem, to on ma nademną kontrole, podał mi nóż i skierował mnie do pokoju mojego brata, próbowałam krzyczeć, wyrwać się, ale to na nic, weszłam do pokoju, a gdy tylko Akki zobaczył nóż w mojej ręce, wypchnął mnie, zamykając pokój. Ale później z niego wyszedł, a ja z prędkością błyskawicy, wbiłam nóż w jego brzuch, który przeszedł na wylot jego ciała i został w ścianie, w momencie gdy jego krew skapneła na panele, odzyskałam władze nad ciałem, spojrzałam na mojego brata

- A-kki...- wyszeptałam, a po moich policzkach płynęły słone łzy, chłopak przytulił mnie do siebie
- Csiiii, nie płacz - wychrypiał i zwymiotował krwią na moje włosy - P-przepraszam - szkarłat spływał po moim czole
- Akki, j-ja nie chciałam - wychlipiałam, wtulając się w jego tors
- To nie twoja wina - podniósł moją głowę, żebym spojrzała na jego twarz, na której gościł troskliwy i słaby uśmiech - Zanim umrę chce ci dać prezent... Ch-chce oddać ci moją moc - zszokowały mnie jego słowa, chłopak złapał moje dłonie i nabrał w nie swojej krwi - Wypij ją
- A-ale Akki...
- To mój prezent... To "One for All" - kaszlnął krwią, a ja na jego życzenie połknełam szkarłat, który znajdował się w moich dłoniach, po jego policzkach spłynęło kilka łez - Kocham cię Kimi - pocałował mnie w czoło i odszedł

Zalałam się łzami i padłam na kolana

- Najpierw mama, a teraz ty braciszku - wyszeptałam - Czyli ja naprawdę przynosze tylko śmierć

Dzieciaki z mojej szkoły miały rację nazywając mnie "Hidoi shi", co znaczy "Straszna śmierć", moja mama powiesiła się gdy miałam 5 lat, a Akki jak miałam 9 lat.

Wstałam z klęczek i ruszyłam powolnym krokiem do salonu, gdzie siedział mój ojciec, zaśmiał się wrednie widząc mój stan

- Przynajmniej raz na coś się przydałaś - wstał z kanapy i podszedł do mnie - Jesteś nic nie wartym śmieciem, karaluchem, którego trzeba zmiażdżyć - złapał mnie za szyję - I właśnie to chce zrobić - wyciągnął zza pleców ogromny nóż

Zdarł ze mnie koszulkę i zaczął okładać mnie pięściami, a później w ruch poszło ostrze, co kolejne cięcia były coraz głębsze, wyrwałam się z jego uścisku i próbowałam uciec, ale złapał mnie za rękę i wykręcił ją, krzyknełam z bólu, a mój wzrok się zamglił. Mój ojciec miał wbijać we mnie nóż, ale coś go powstrzymało, po chwili nademną pojawiła się umięśniona postać z włosami jak dwa rogi.

I tak oto zaczeła się moja przygoda wśród bohaterów, wychowali mnie i nauczyli jak posługiwać się moimi indywidualnościami, byli dla mnie jak rodzina, którą straciłam, od tamtego okropnego dnia śni mi się śmierć Akkiego i samobójstwo mojej matki. Bohaterowie próbują mnie pocieszyć, ale od tamtej pory mojej twarzy nie towarzyszy już uśmiech, ale grymas smutku, albo gniewu. Miałam najlepszego przyjaciela, no właśnie, MIAŁAM, miał na imię Bakugo Katsuki, nasze rodziny znały się bardzo dobrze, ale wszystko się zepsuło po śmierci mojego brata, zamknełam się w sobie, nie odzywałam się do nikogo przez kilka lat, jedynie co czasami do bohaterów. Nie widziałam blondyna od 7 lat i strasznie za nim tęsknie, mimo młodego wieku byliśmy bardzo blisko siebie, mówiliśmy sobie o wszystkich, praktycznie cały wolny czas spędzaliśmy razem, a teraz nawet nie wiem jak on wygląda.

Mam nadzieje że się jeszcze zobaczymy... Kacchan

🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺🐺

Nie obiecuje że rozdziały będą regularnie i często, ale prawdopodobnie będą co tydzień w piątek

Prolog był inspirowany opowieścią animefan3452
Przepraszam autorkę za problemy i mama nadzieję że wybaczy 🙏😩

💋Sky