Obudziłam się z myślą że już jutro bal wiosenny, a mnie nikt nie zaprosił, szybko się ogarnełam i ruszyłam spacerkiem do szkoły, po drodze spotkałam EraserHead'a
- Ohayo sensei - przywitałam się
- Ohayo Kimiko-san - spojrzał na mnie zaspany wzrokiem
- Nie wyspałeś się?
- Jak zwykle - zerknął na mnie podejrzliwie - Co ty taka niemrawa? Coś się stało?
- Ah, nie, nie - zaśmiałam się nerwowo, drapiąc po karku - To nic takiego
- Mh, jakby coś było nie tak to przyjdź - powiedział znudzonym tonem
- Dobrze Aizawa - uśmiechnełam się promiennie, szatyn potargał moje włosy na głowie z delikatnym uśmieszkiem
- Pamiętam jak byłaś jeszcze mała, słodki szkrab z ciebie był - w jego oczach mogłam zobaczyć pewnego rodzaju troske - ale rozrabiałaś jak nikt inny, pamiętam jak pewnego dnia podpaliłaś All Might'owi te sterczące włosy - zaśmiał się cicho, a ja za to wybuchnełam głośnym śmiechem
- To dlatego teraz obchodzi się ze mną jak z jajkiem?- zapytałam przez śmiech
- Mhm - nawet nie wiem kiedy doszliśmy pod bramę szkoły
- Dzięki za rozmowę Eraser - przytuliłam się do niego, męższczyzna widocznie zdziwiony stanął jak wryty, ale po chwili oplótł mnie ramionami - do zobaczenia na lekcji sensei
- Mh
Rozeszliśmy się, gdy tylko weszłam do sali rozmowy ucichły, spojrzałam na moich przyjaciół, którzy dziwnie na mnie patrzyli
- Umm, okey?- usiadłam na swoim miejscu, po chwili nad moją ławką pochylił się Kaminari
- I jak było Shi-chan?- zapytał cicho z podejrzanym uśmieszkiem
- O co ci chodzi?
- O noc z Bakugo
Na poczatku nie załapałam o co mu chodzi, ale po chwili przypomniałam sobie tamtą noc, wychyliłam się zza żółtowłosego i spojrzałam z szeroko otwartymi oczami na blondyna, który patrzył na mnie kątem oka, typowym dla siebie wzrokiem, zerwałam się z miejsca i ciągnąc Katsukiego za sobą, wybiegłam z klasy, dotarliśmy do szatni, przyszpiliłam go do ściany
- Powiedziałeś im o tym?- zapytałam zachrypniętym głosem
- Nie - odpowiedział znudzony
- To skąd oni o tym wiedzą?!- uniosłam się
- Trzeba było mi nie robić malinek na szyi
- Ale skąd wiedzą o wczorajszej nocy?!
- Wyciągnęli to ze mnie
- Opowiedziałeś im wszystko?!- złapałam się za głowę
- Nie wszystko
- A co?!
- To że spaliśmy w jednym łóżku i że to ty zrobiłaś mi malinki - jego wzrok był tak znudzony, jakby tłumaczył mi to pięćdziesiąty raz
Odetchnełam z ulgą, kładąc głowę na jego klatce piersiowej, chłopak odepchnął mnie lekko i odszedł, zamrugałam kilka razy patrząc na jego plecy
Co się odjaniepawliło?
Ruszyłam za nim, utrzymując między nami odległość, moją głowę zaprzątały rozmyślenia nad zachowaniem blondyna.
⌚Time skip⌚
Siedziałam sama na stołówce, powoli jedząc swoje bento, gdy do mojego stołu podszedł Izuku
CZYTASZ
Wybuchowa Miłość | Bakugo Katsuki
Lãng mạnOpis głównej bohaterki i jej historie z dzieciństwa macie w prologu. Więc odsyłam do czytania👆👆👆 #241 - przyjaciele #121 - katsuki #290 - anime #6 - bakugokatsuki #3 - bakugokatsuki #1 - bakugokatsuki #80 - anime #102 - anime #79 - przyjaciele