Rozeszliśmy się kilka minut po incydencie z zazdrością Bakugo, aktualnie siedze na jego łóżku, w jego koszulce... bez spodni i przeglądam social media na telefonie
- Co robimy?- zapytał blondyn wchodząc do pokoju
- Nie mam pojęcia - odłożyłam komórkę na stolik nocny - Nudzi mi się
- Nie tylko tobie - położył się na moim brzuchu, wkładając dłonie pod moją bluzkę - Ej ta twoja koleżanka, jak jej tam było... Ma... Me... Mei?
- Mhm
- No, ona wie że nocujesz u mnie?- zmienił położenie i teraz leżał obok mnie
- Wie, pisałam do nie jak ciebie nie było - chłopak zaczął skubać płatek mojego ucha - Możesz przestać?- westchnełam ze zrezygnowaniem
- Nie - polizał mnie po szyi, a przez moje ciało przeszły przyjemne dreszcze i znowu te motylki
- Jesteś niemożliwy - mruknełam odwracając się do niego tyłem
- A ty pociągająca
💥Bakugo💥
- A ty pociągająca - wymruczałem jej do ucha, szybko ogarnąłem co powiedziałem - Ż-żartowałem!- zerwałem się w miejsca, w jej oczach widziałem coś w rodzaju zawodu
- Bakugo...- wstała z łóżka i stanęła naprzeciwko mnie - muszę ci coś powiedzieć...- podniosła swój wzrok na mnie, widziałem że się waha - bo... chyba... chyba cie k... kocham - ostatnie słowo wyszeptała, a mnie zatkało, jestem pewien że moje oczy wyglądały jak pięciozłotówki
- C-co?- zapytałem z niedowierzaniem, fioletowowłosa wzięła głęboki wdech
- Kocham cie!- wykrzyczała, a w końcikach jej oczu zobaczyłem łzy, podeszłem do niej i zamknąłem w szczelnym uścisku, dziewczyna pociągnęła nosem
- Csiiiii - odchyliłem się i spojrzałem głęboko w jej oczy - Ja ciebie też - oczy fioletowowłosej błysneły, a na jej twarzy zagościł uśmiech
Dziewczyna wpiła się w moje usta, stając na palcach, ale i tak nic jej to nie dało, więc schyliłem się i oplotłem jej biodra, zacząłem powoli iść z nią w stronę łóżka, nagle runeliśmy obydwoje na materac, zawisłem nad nią
Jest moja...
Tylko moja...Fioletowowłosa oplotła rękami moją szyje i przyciągnęła mnie do siebie, przejechałem ręką po jej udzie, oplatając nim swoje biodro, dziewczyna wplotła swoje palce w moje włosy na karku, warknąłem w jej usta gdy za nie pociągnęła, uwielbiam gdy to robi, zjechałem dłonią na jej tyłek, zciskając go mocno, żółtooka wbiła paznokcie w moje łopatki, przez co ugryzłem ją w dolną wargę, sykneła z bólu patrząc na mnie groźnie, uśmiechnąłem się cwaniacko i oblizałem jej usta
- Jesteś okropnie zboczony - zaśmiała się
- Nawet nie wiesz o czym teraz myślę - mruknąłem niskim głosem, widziałem jak przechodzą ją ciarki
- Jesteś niemożliwy - zaczeła bawić się rogiem mojej koszulki - Ale za to cie kocham - wyszeptała patrząc mi w oczy
- Ja ciebie też - zdjąłem koszulkę i położyłem się obok niej
- Dobranoc - mrukneła, wtulając się we mnie
- Będzie dobra, bo ty jesteś przy mnie - owinąłem ją szczelnie ramionami i zamknąłem oczy
- Oj nie słodź tak, bo żygne tęczą - zaśmiała się, a ja jej zawturowałem
- Siedź cicho i śpij - cmoknałem ją w czoło
CZYTASZ
Wybuchowa Miłość | Bakugo Katsuki
RomanceOpis głównej bohaterki i jej historie z dzieciństwa macie w prologu. Więc odsyłam do czytania👆👆👆 #241 - przyjaciele #121 - katsuki #290 - anime #6 - bakugokatsuki #3 - bakugokatsuki #1 - bakugokatsuki #80 - anime #102 - anime #79 - przyjaciele