Mógł wcześniej na to wpaść że to musiała być jego dziewczyna. Niestety już za późno, matematyka poszła mu fatalnie, a on dajej zajmował się tylko Markiem i tym czy miał kogoś.
W przekonaniu tym miało go utwierdzić to że jeszcze w tym samym tygodniu Mark wsiadł dokładnie na tym przystanku gdzie wczesnej była ta dziewczyna i w dodatku jeszcze była ona wtedy z nim. Cieszył się że jechała tylko jeden przystanek, ale to że się przytulali na siedzeniu rozdrażniło go na kilka następnych dni. Na szczęście twk zdarzyło się tylko raz. Hyuk miał nadzieję że zerwali, chociaż i tak nie miał zamiaru zagadać do chłopaka z autobusu. Mimo uśmiechu jaki mógł zobaczyć na jego twarzy kiedy był z nią, nie mógł się powstrzymać żeby życzyć im jak najgorzej w myślach.
CZYTASZ
BUS CRUSH // MARKHYUK
FanfictionOdkąd Donghyuk poszedł do liceum, codziennie jeździ autobusem, żeby się nie nudzić znlazł sobie obiekt na którym zawsze może zawiesić oko. Rozdziały krótkie (100 -200 słów) Zawieszone/skończone