- Ej, Renjun nie dmuchaj na mnie!
- Jesteś uroczy. - powiedział Renjun i śmiejąc się, zakrztusił się dymem który dopiero co wziął do płuc.
- To chyba oznaka że powinieneś przestać.
- Daj spokój, dopiero zaczynam. Taka jest moja wizja. Chce tym osiągnąć to co ty makijażem i czerwonymi włosami.
- Naprawdę w jakiś sposób wyglądasz dość... Estetycznie z nim, przynajmniej kiedy się nie dusisz. - Hyuk zlustrował swojego przyjaciela, po tym jak ten puścił mu oczko. Miał na sobie czarną dżinsową kurtkę, marynarka od mundurka była zwinięta byle jak w plecaku. Zawsze nosił kurtkę i dopiero przed lekcjami zmieniał ją na mundurek, był wtedy wymięta. Hyuk znajdował w tym wszystkim jakiś urok. Wiedział że był to jego sposób na odreagowanie rzeczywistości.
CZYTASZ
BUS CRUSH // MARKHYUK
FanfictionOdkąd Donghyuk poszedł do liceum, codziennie jeździ autobusem, żeby się nie nudzić znlazł sobie obiekt na którym zawsze może zawiesić oko. Rozdziały krótkie (100 -200 słów) Zawieszone/skończone