Genius {26}

1.3K 158 15
                                    

Mochi:
Wstałem już 

Ty:
jak sie czujesz jimin?

Mochi:
Dobrze chyba 

Ty:
mozemy wrocic do wczorajszej rozmowy?
bo chcialbym wyjasnic pare rzeczy 

Mochi:
To znaczy?

Ty:
wydaje mi sie 
ze jest duzo do wyjasnienia 

Mochi:
Nie wiem ile zrozumiałeś z mojego 
wczorajszego pijackiego bełkotu

Ty:
mozesz mi przetlumaczyc
ale z tego co sam ogarnalem 
przez nasze godzinne pisanie 
to oprocz wyrzutow co do fasoli
to tlumaczyles mi sie
ze swojego trybu zycia
zabroniles nazywac skarbem 
ze jestes nikim 
ze na nic nie zaslugujesz
i nie chcesz byc sam 
i ze nie moge do ciebie pisac "skarb" 
bo tak cie nie traktuje 
i ze nazywam cie tak tylko dlatego
bo jestes pijany
wiec wyjasnijmy sobie cos na wstepie
naprawde tak uwazam
bede tak cie nazywal
zapamietaj to sobie

Mochi:
Długo wypierałem wszystkie uczucia
I tak jest mi dobrze
Nie chcę czuć. 
Nic oprócz przyjemności. 

Ty:
w czuciu nie ma nic zlego
wiem ze bylo ci ciezko
kiedys zle cie potraktowalem
ale przepraszam 
nic wiecej z tym nie moge zrobic
bylem glupi
ale nie kazdy taki jest 
nie mozesz sie zamykac na ludzi
ja bylem chujowy
w sumie wciaz troche jestem 
tylko wlosy mam lepsze

Mochi:
Czucie jest złe 
Nie chcę tego znowu przeżywać 

Ty:
nie mam powodu zeby ciebie odtracac 
chyba sie...
no wiesz
lubimy
przyjaznimy 

Mochi:
Nie wiem

Ty:
nie chce cie tylko przeruchac 

Mochi:
Ja już nic nie wiem 

Ty:
jestes kims wiecej 

Mochi:
Ale to ja nie wiem kim dla mnie jesteś
Nie umiem tego określić 

Ty:
to nic jimin 
nie musisz sie okreslac ani ograniczac 

Mochi:
Przepraszam
Za to że robię ci wyrzuty
A to przecież nie twoja wina 
Ja po prostu 
Ugh 
Nawet nie wiem jak to ująć 
Zapomnijmy o tym okej?

Ty:
no dobrze
przepraszam ale jest pozno 
dobranoc maly



---
opierdalanie gały w samochodzie 

loVKIKISSki

Dance Central [ yoonmin ] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz