Ty:
tak sie ciesze ze mi odpisales to pol roku temuMochi:
Też się cieszę, że jednak to zrobiłemTy:
a zastanawiales sie?
w sumie to nie wiedziales czyj to numerMochi:
Zastanawiałem się już po tym,
jak napisałeś że to tyTy:
myslalem ze cie ucieszy jak napiszeMochi:
Na początku nieTy:
nie chciales ze mna pisac?
przeciez kiedys mnie kochalesMochi:
Kochałem
I to był największy problem
Nie chciałem, żeby to wróciłoTy:
zaczales mnie kochac jak byles dzieckiem
jak kocha tak mlody czlowiek?Mochi:
Tego się nawet nie da opisaćTy:
mocno?Mochi:
BardzoTy:
nigdy nie chcialem zeby bylo ci przykroMochi:
WiemTy:
i bardzo zaluje ze wtedy sie z toba nie zaprzyjaznilem
ale wydaje mi sie ze nie bylbym dobrym znajomymMochi:
Może to lepiej
Wtedy miałbym nadzieję...Ty:
a teraz nie masz?
jestesmy dosc bliskoMochi:
A powinienem?Ty:
nie wiem
ponoc nie lubisz zobowiazan
przeciez nie napisze ci
ze chcialbym sprobowac*Mochi:
Tak naprawdę to nigdy z nikim nie byłem
Zawsze się bałemTy:
czyli zawsze chodzilo tylko o fizycznosc?Mochi:
w sumie to takTy:
a czego sie bales?
ludzie czesto nie maja zlych zamiarowMochi:
Bałem się uczuć
Bo może i na początku byłoby świetnie
Ale potem jest tylko ból.
Chciałem tego uniknąć...Ty:
dlaczego z gory zakladasz czarne scenariusze?Mochi:
Jak byłem mały i rodzice się rozwodziliTo widziałem jak dużo razy mama płakała
No a potem ta sytuacja z tobą...Ty:
twoja mama musiala zrozumiec
ze nie wszystko wychodzi skarbie
teraz pewnie jest bardzo sszczesliwa
a ja przeciez po prostu uwazalem ze bylles za mlody
wtedy mialem inne priorytety niz 12 latekMochi:
Wiem
Wtedy tego nie rozumiałem
Ale teraz jestem przyzwyczajony do takiego życiaTy:
to takie slodkie
ze wszystko z twojej strony bylo takie dziecinne soft i cuteMochi:
A teraz jest inaczej?Ty:
teraz myslisz w innych kategoriachMochi:
Może troszkęTy:
troszke?Mochi:
No wydoroślałemTy:
a majac 12 lat chciales sie ze mna przespac?Mochi:
Nie!
Oczywiście, że nie!Ty:
no widzisz
kolejna roznicaMochi:
Niekoniecznie różnica...Ty:
nie chcialbys?Mochi:
Nie
To zanczy
TakTo znaczy
Uh
Nie zależy mi tylko na seksie.Ty:
to dobrze
bo mi tez nieMochi:
EjCzy jak będę wylatywał
Pożegnasz się ze mną na lotnisku?Ty:
pewnie skarbie---
* skasowane przed wysłaniem
loVKIkisski

CZYTASZ
Dance Central [ yoonmin ]
FanfictionYoongi kocha pieprzyć a Jimin być pieprzonym. Właściwie, to nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ jeden mieszka w Korei, a drugi w Stanach Zjednoczonych. Chat