Audio {41}

1.2K 117 2
                                        

Ty: 
tak sie ciesze ze mi odpisales to pol roku temu

Mochi: 
Też się cieszę, że jednak to zrobiłem 

Ty: 
a zastanawiales sie?
w sumie to nie wiedziales czyj to numer

Mochi: 
Zastanawiałem się już po tym, 
jak napisałeś że to ty

Ty:
myslalem ze cie ucieszy jak napisze

Mochi: 
Na początku nie 

Ty: 
nie chciales ze mna pisac? 
przeciez kiedys mnie kochales 

Mochi: 
Kochałem 
I to był największy problem 
Nie chciałem, żeby to wróciło 

Ty: 
zaczales mnie kochac jak byles dzieckiem 
jak kocha tak mlody czlowiek? 

Mochi: 
Tego się nawet nie da opisać

Ty: 
mocno?

Mochi: 
Bardzo 

Ty:
nigdy nie chcialem zeby bylo ci przykro 

Mochi: 
Wiem

Ty: 
i bardzo zaluje ze wtedy sie z toba nie zaprzyjaznilem
ale wydaje mi sie ze nie bylbym dobrym znajomym

Mochi: 
Może to lepiej 
Wtedy miałbym nadzieję... 

Ty: 
a teraz nie masz? 
jestesmy dosc blisko

Mochi: 
A powinienem? 

Ty: 
nie wiem 
ponoc nie lubisz zobowiazan 
przeciez nie napisze ci
ze chcialbym sprobowac*

Mochi: 
Tak naprawdę to nigdy z nikim nie byłem
Zawsze się bałem

Ty: 
czyli zawsze chodzilo tylko o fizycznosc? 

Mochi: 
w sumie to tak

Ty: 
a czego sie bales?
ludzie czesto nie maja zlych zamiarow 

Mochi: 

Bałem się uczuć 
Bo może i na początku byłoby świetnie 
Ale potem jest tylko ból.
Chciałem tego uniknąć...

Ty: 
dlaczego z gory zakladasz czarne scenariusze?

Mochi:
Jak byłem mały i rodzice się rozwodzili 

To widziałem jak dużo razy mama płakała 
No a potem ta sytuacja z tobą...

Ty: 
twoja mama musiala zrozumiec
ze nie wszystko wychodzi skarbie 
teraz pewnie jest bardzo sszczesliwa
a ja przeciez po prostu uwazalem ze bylles za mlody
wtedy mialem inne priorytety niz 12 latek

Mochi: 
Wiem 
Wtedy tego nie rozumiałem 
Ale teraz jestem przyzwyczajony do takiego życia 

Ty:
to takie slodkie 
ze wszystko z twojej strony bylo takie dziecinne soft i cute

Mochi: 
A teraz jest inaczej? 

Ty: 
teraz myslisz w innych kategoriach

Mochi: 
Może troszkę 

Ty: 
troszke?

Mochi: 
No wydoroślałem 

Ty: 
a majac 12 lat chciales sie ze mna przespac?

Mochi: 
Nie! 
Oczywiście, że nie! 

Ty: 

no widzisz 
kolejna roznica

Mochi:
Niekoniecznie różnica...

Ty: 
nie chcialbys? 

Mochi: 

Nie

To zanczy
Tak

To znaczy
Uh 
Nie zależy mi tylko na seksie.

Ty: 
to dobrze
bo mi tez nie 

Mochi: 
Ej 

Czy jak będę wylatywał 
Pożegnasz się ze mną na lotnisku?

Ty: 
pewnie skarbie


---

* skasowane przed wysłaniem

loVKIkisski

Dance Central [ yoonmin ] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz