{36}

1.2K 142 16
                                    

Nastolatek, słysząc głosy na paterze, od razu otworzył oczy. Widząc spokojnego, wciąż pogrążonego we śnie Mina, pokusił się o stwierdzenie, że mógłby budzić się tak codziennie. Pogładził niesamowicie delikatnie blady policzek starszego, po chwili powoli wstając z łóżka. Słysząc wołanie swojego taty, ucałował czoło starszego, po czym pognał na dół, nie chcąc, by krzyki obudziły jego gościa. Park nie miał pojęcia, że Yoongi obudził się, gdy tylko poczuł delikatny dotyka na swojej twarzy. Przeciągnął się niczym kocur, mrucząc przy tym cicho. 

-Już jestem!- powiedział wesoło nastolatek, trzymając w dłoniach tackę pełną świeżych wypieków. Podsunął słodkości pod nos rapera, czekając aż ten się poczęstuje. -Dostaliśmy od taty- uśmiechnął się słodko, siadając obok starszego. 

-Twój tata je upiekł, czy kupił?- spytał, wpychając do ust sporych rozmiarów kawałek. - Mhmmm gobłe- powiedział z pełną buzią, co spotkało się z chichotem Jimina. 

-Zrobił je sam. Odkąd pamiętam uwielbiał piec i gotować- sam skosztował słodyczy, robiąc to odrobinę bardziej... Schludnie. 

-Właściwie to- podrapał się po policzku, gdy przeżuł jedzenie. - Od jak dawna twój tata mieszka w stanach? 

-Um.. Od jakiś pięciu lat?- musiał się chwilę nad tym zastanowić. Gdy w głowie trzykrotnie policzył miesiące, pokiwał głową.- Tak, pięć. Tata i mama dość dawno się rozstali. 

-Nie wyszło im, czy po prostu poznali kogoś innego?- uniósł brwi, zabierając z tacki kolejny wypiek. 

-Dużo się kłócili, ale nie pamiętam tego dokładnie. Mama bardzo nie lubi o tym rozmawiać, a tata po prostu unika tematu- wzruszył ramionami. - Ale mamę Marka poznał po rozwodzie, tyle wiem. 

-Też jest Koreanką? -mruknął, znajdując w końcu wygodną pozycję na łóżku. - I dlaczego te cholerne stany? Dalej się nie dało? 

-Tak, też jest Koreanką i... Stany to od zawsze było jego marzenie. Mama nigdy nie chciała wyjeżdżać daleko, więc nie mógł tego realizować. 

-A jakie jest twoje największe marzenie?- spytał, uśmiechając się delikatnie. 

-Hm... Chciałbym być szczęśliwy. Tak po prostu. Wiem, że to banalnie brzmi, ale- westchnął.- Po prostu- powtórzył, patrząc na dłoń Yoongiego, która od paru sekund gładziła jego udo. Dotyk mężczyzny był przyjemny i jakby dokładnie wyważony. Łączył jakąś formę zapewniania bezpieczeństwa z drobną przyjemnością. 

-A więc co sprawia, że czujesz się szczęśliwy? Ja mam pianino, muzykę, scenę, pisanie i spędzanie czasu z tobą, spanie, siedzenie w wannie lub pod prysznicem. 

-Hm- uśmiechnął się chytrze. - A gdyby to połączyć- zamruczał.- Słuchalibyśmy muzyki, siedząc razem w wannie- oblizał usta. 

-To byłoby spełnienie marzeń- westchnął. - Ale jeszcze do tego musiałoby dojść pianino... To chyba dość problematyczne- słysząc to, Park parsknął. - No co? Nie mogę na takie zaczepki odpowiadać poważnie, bo zacznę sobie za dużo wyobrażać! 

-Słuchaj- odstawił tackę na bok, ściskając lekko jego ramię. - Mam wannę, to nie muszą być jedynie wyobrażenia- szepnął, pochylając się lekko nad mężczyzną, który, słysząc taką propozycję, szybko wciągnął na siebie ciało młodszego. Zacisnął palce na jego biodrach, patrząc mu w oczy. 

-Ja również mam wannę, więc możemy przełożyć to na następne spotkanie, podczas którego nikogo innego nie będzie w domu, hm? 

-Co masz na myśli przez następne spotkanie? Jutro? Jak dla mnie świetnie- powiedział entuzjastycznie, głaszcząc Mina po obojczykach. 

-Jak ja przyjadę do Korei, albo ty znów do stanów. Teraz wolałbym się tobą nacieszyć w ten mniej erotyczny sposób- wymruczał, gładząc nosem jego policzek. 

-Wiesz, że nie lubię uczuć- odsunął się lekko. Yoongi przewrócił oczami. 

-Nie mówię, że mamy sobie od razu wyznawać miłość, albo obiecywać wierność aż do śmierci, ale nie uważasz, że miło spędzić trochę czasu, nie myśląc o swoich tyłkach czy kutasach?- uniósł brwi, przyciskając jego ciało do siebie. - Po prostu traktuję cię jak przyjaciela, a nie kolejną dupę do zaliczenia. 

-Tsf- prychnął, kręcąc głową. Min Yoongi nie chce się z nim pieprzyć? Żałosne. 

---
Gnomek nie daje mi atencji elo
 

lovkikissKI





Dance Central [ yoonmin ] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz