13.12

1.8K 244 0
                                    

13.12

Pojechać z Taehyungiem do jego mamy.



.·:°~*~°:·.~.·:°~*~°:·.



- Niczego nie zapomniałeś? - spytał Jeongguk, patrząc na opierającego się głową o szybę Taehyunga, kiedy od paru dobrych minut znajdowali się w jego samochodzie.

- Spokojnie, Tannie tutaj jest - odparł, po czym oderwał się od szyby, rozpinając swoją kurtkę, w której było mu odrobinę za ciepło.

Jęknął, po chwili opierając się o zagłówek, a Jeongguk wywrócił oczami, upominając go o zapięcie pasów.

- Jesteś taki nieznośny - mruknął cicho młodszy, a już po chwili sam pochylił się nad jego fotelem, zapinając jego pas.

- Jesteś jak mamusia.

- Spokojnie, za parę godzin zobaczysz swoją prawdziwą.

Taehyung pstryknął go nieporadnie w czoło, na co Jeongguk syknął cicho i po chwili sam pstryknął go w nos.

- Jedź już, debilu - powiedział starszy, lekko odpychając od siebie Jeongguka, po czym rozmasował swój bolący nos.

24 świąteczne uczynki {kth . jjk}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz