01.12
Zrobić z Taehyungiem zakupy.
.·:°~*~°:·.~.·:°~*~°:·.
- Tae, ostanio skończył ci się makaron, więc myślę, że powinniśmy go kupić - Jeongguk spojrzał na brązowowłosego chłopaka, który jedynie cicho westchnął, mocniej trzymając się wózka sklepowego, kiedy od parunastu minut znajdowali się w pobliskim markecie, robiąc zakupy.
- Przecież mam jeszcze kilka opakowań z ryżem. To powinno mi wystarczyć - mruknął cicho starszy, nie chcąc ponownie przemierzać całego sklepu w poszukiwanu głupiego makaronu, którego nawet nie jadł.
Jeongguk wywrócił oczami, po czym spojrzał do wózka, odnotowując w głowie jakie produkty znajdowały się w środku, a jakich jeszcze muszą poszukać na sklepowych półkach. W końcu Taehyung i tak rzadko robił zakupy, więc trzeba było je zrobić porządnie.
Jeon powoli skierował się ze sklepowym wózkiem w następną alejkę, aby dyskretnie wpakować kilka paczek makaronu do wózka. Pomimo tego, iż Taehyung upierał się, że go nie jada, to jakimś magicznym cudem makaron w ostateczności i tak znikał z jego szafek.
- Powiedziałem, że nie potrzebuję makaronu - powiedział, kiedy brunet wsadził do wózka dwie paczki.
- Dobrze wiemy, że go potrzebujesz, Tae - uciął, pstrykając starszego chłopaka w nos. Kim jedynie fuknął obrażony, zakładając ręce na piersi.
- Jasne, ale ty go będziesz gotował - odparł, po czym przechwycił wózek, chcąc skierować się z nim w następną alejkę. Jednak ostatecznie sobie odpuścił, kiedy kolejny raz dobił do regału.
🥀
dzień doberek, słonka
przychodzę do was z kolejnym vkookiem
i mam tylko dwie malutkie informacje:
- nawet nie wiem czy to do końca będzie świąteczne, cri
- ale możecie to potraktować jako kalendarzyk adwentowy w formie takiego ff XDD
ponieważ będę dodawała rozdziały codziennie aż do świąt 🙆🎄
CZYTASZ
24 świąteczne uczynki {kth . jjk}
Fanfiction[zakończone] Jeongguk codziennie aż do świąt spełnia drobne uczynki względem Taehyunga. {fluff; soft}