22.12
Upiec ciasteczka z Taehyungiem.
.·:°~*~°:·.~.·:°~*~°:·.
- Jeśli zjem ciasteczkowych ludzików, to znaczy, że jestem ciasteczkowym potworem? - Taehyung zamyślił się, na co Jeongguk cicho się zaśmiał, wkładając kolejną porcję ciasteczek do nagrzanego piekarnika, kiedy to od dłuższego czasu stał w babcinym fartuszku i piekł z Taehyungiem ciasteczka.
- Wydaję mi się, że będziesz nim tylko wtedy, kiedy namalujesz im twarze - odparł, po chwili przysiadając się do starszego chłopaka i pomagając mu wycisnąć z małych kolorowych tubek z lukrem różne wzory na ciasteczkach.
Pomógł Taehyungowi nakierować tubki na odpowiednie ciastka i co chwilę śmiał się, kiedy zdenerwowany Kim wycisnął za dużo lukru na ciastko i ścierał go nieporadnie palcami, które ładował do swojej ubrudzonej buzi.
- To nawet nie jest łatwe! - oburzył się, kolejny raz rozlewając lukier na całym ciastku, które roześmiany Jeongguk po chwili wcisnął mu do ust i starł resztki lukru z jego kolorowych polików.
CZYTASZ
24 świąteczne uczynki {kth . jjk}
Fanfiction[zakończone] Jeongguk codziennie aż do świąt spełnia drobne uczynki względem Taehyunga. {fluff; soft}