14.12
Wziąć Taehyunga na spacer.
.·:°~*~°:·.~.·:°~*~°:·.
- Jest mi zimno - fuknął Taehyung, bardziej wciskając swój nos do kurtki, kiedy wcale nie tak późnym wieczorem wraz z Jeonggukiem przechadzali się po pobliskim parku z Yeontanem kręcącym się przy ich nogach.
- Mówiłem, żebyś założył rękawiczki - mruknął, a już po chwili ściągnął swoje rękawiczki, zakładając je na zmarznięte dłonie szarowłosego chłopaka. Pogładził jego lodowate policzki, jednak Taehyung strzepnął jego ręce, aby splątać razem ich palce.
Po dłuższej chwili spaceru, Kim zatrzymał się nagle stojąc w miejscu z zamyśleniem.
- Pada śnieg - uśmiechnął się lekko, po czym odchylił głowę do tyłu, czując jak pojedyncze płatki śniegu muskają jego twarz.
Ściągnął jedną rękawiczkę, zakładając ją na prawą rękę Jeongguka, a wolną dłoń ponownie splótł z tą należącą do bruneta.
- Później to ty marudzisz, że ci zimno - powiedział, gładząc palcem dłoń młodszego, na co ten jedynie cicho się zaśmiał i przyznał starszemu rację.
CZYTASZ
24 świąteczne uczynki {kth . jjk}
Fanfic[zakończone] Jeongguk codziennie aż do świąt spełnia drobne uczynki względem Taehyunga. {fluff; soft}
