18.12
Zabrać Taehyunga na zakupy świąteczne.
.·:°~*~°:·.~.·:°~*~°:·.
- Tae - Jeongguk powiedział ostrzegawczo, kiedy starszy chłopak powoli kierował się wózkiem w za dobrze znaną mu alejkę sklepową.
Młodszy uznał, że to idealny czas, aby zabrać Kima na zakupy świąteczne, gdyż później to byłoby nieznośne, gdyby Taehyung ciągle marudził o nadmiarze ludzi w sklepach i niewystarczającej ilości towarów na półkach sklepowych.
- Co? - spytał beztrosko, jakby kompletnie nie wiedział o co chodzi młodszemu, kiedy zaczął szukać tej jedynej rzeczy, która była mu potrzebna do szczęścia. Oczywiście w dużych ilościach.
- Nie możesz kupić tyle paczek czekoladowych ciastek - jęknął, kiedy Taehyung jedynie uśmiechął się słodko, ignorując jego słowa. - Z takim asortymentem przeżyjesz święta na samych ciastkach - dodał, widząc jak Kim wpakowuje dziesiątą paczkę ciastek do wózka.
- Wcale mi to nie przeszkadza - odparł obojętnie, na co Jeongguk wywrócił oczami, dyskretnie chcąc odłożyć chociażby dwie paczki, jednak powstrzymała go przed tym ręką Taehyunga, która wcale nie tak lekko uderzyła tą jego. - Nie ruszaj moich ciastek - fuknął, po czym przechwycił wózek, aby Jeongguk nie miał do niego dostępu, po czym ruszył powoli do przodu.
CZYTASZ
24 świąteczne uczynki {kth . jjk}
Fanfiction[zakończone] Jeongguk codziennie aż do świąt spełnia drobne uczynki względem Taehyunga. {fluff; soft}