- Jesteśmy na miejscu. – oznajmiłem zatrzymując samochód przed domem Marianny.
Wysiedliśmy z auta i podeszliśmy do drzwi jej domu.
- Poczekaj chwilę... - mruknęła, grzebiąc w swojej torebce – Gdzie ja podziałam te cholerne klucze... - pogrzebała jeszcze chwilę, po czym krzyknęła – Mam! – pokazała mi pęk kluczy, podeszła do drzwi i otworzyła je.
Poczekałem aż znajdzie się w środku, po czym sam za nią wszedłem, zamykając drzwi.
Po paru metrach nadepnąłem stopą na coś niewielkiego i twardego. Schyliłem się, cofnąłem nogę i zobaczyłem niewielką figurkę brązowego misia. Gdzieś już widziałem tą postać...Do tej zabawki ktoś przyczepił niewielką, samoprzylepną karteczkę. Było na niej napisane „Historia zmierza ku końcowi.".
- To twoje? – zapytałem pokazując jej tajemnicze znalezisko, nieco zdziwiony.
- Nie, to nie moje. Nigdy nie miałam czegoś takiego! Z resztą to wygląda zupełnie jak Freddy z Freddy Fazbear's Pizzy... I to naprawdę nieźle wykonany.
No racja, wiedziałem, że już to gdzieś widziałem...
- A co pisze na tej karteczce? – zapytała.
- Historia zmierza ku końcowi. – przeczytałem.
- Pokaż mi to. – powiedziała nieco ostrzejszym, zaniepokojonym tonem.
Dając jej to zobaczyłem, że całą dłoń mam ubrudzoną świeżą krwią. Ludzką krwią.
Marianna widocznie też to zobaczyła, bo natychmiast upuściła to na podłogę. Figurce pod wpływem uderzenia odpadła głowa i potoczyła się parę metrów dalej. Tymczasem, z pustego tułowia, niewielkim strumykiem zaczęła powoli sączyć się krew, brudząc przy tym podłogę. Oboje oniemieliśmy, wpatrując się w ten niecodzienny obrazek.
***
Lecimy ze wstępem do czegoś ciekawszego :3
CZYTASZ
"And Who Is The Killer?" IV - The Suicide Ending [FNaF] [W/T/P]
FanfictionOficjalna czwarta część serii "And Who Is The Killer?". Koniec, zakończenie, zwieńczenie całej serii. Nowi bohaterowie Nowa historia Nowe ofiary Nowy antagonista Historia przedstawiona w tej części znacznie odbiega od tego co widzieliśmy we FNaF i...