Yoongi obudził się w świetnym humorze. Od razu chwycił za telefon i wykorzystując chwilowe dobre samopoczucie, napisał do Jungkooka.
NiktWażny: hej dzieciaku
Przez chwilę zastanawiał się, czy chłopak w ogóle mu odpisze. W końcu raper ignorował go ponad dwa miesiące. Odczytał. Yoongi wstał i ruszył do kuchni, cały czas obserwując, czy na ekranie pokazują się trzy kropki.
A Jungkook? Jungkooka serce stanęło w chwili, gdy zobaczył, że chłopak odpisał. Cieszył się jak małe dziecko i uśmiechał się szeroko. Nawet jeśli chłopak źle go potraktował, przyjął go z powrotem z otwartymi ramionami. Wybaczyłby mu nawet gdyby nie pisał do niego rok. Bo taki był. Naiwny i łatwowierny. Nie chciał, by chłopak czekał, więc szybko mu odpisał.
KookieLoveYoongi: tęskniłem!
NiktWażny: tsa, ja też
Puste słowa. Dwa puste słowa, a Jungkook poczuł się jak najszczęśliwszy chłopak na świecie. Puste słowa, A Jungkook obiecał sobie, że nie zostawi tego Hyunga i będzie przy nim zawsze, nawet jeśli Minjoon nie będzie mu odpisywał. Chciał po prostu przy nim być. Chciał go wspierać. I to sprawiły dwa puste słowa.
CZYTASZ
Biggest fan//Yoonkook [ZAWIESZONE]
FanfictionGdzie Yoongi to sławny raper, a Gguk jest jego największym fanem i prowadzi Twittera, gdzie wylewa do niego miłość. W większości krótkie rozdziały z opisówkami lub wiadomości z kilkoma tweetami. WOLNO PISANE Daty i godziny nie mają znaczenia, więc n...