[Zostałeś/aś odblokowany/a przez użytkownika NiktWażny]
NiktWażny: Gguk
NiktWażny: nie lubue cje ale prxyhedz
KookieLoveYoongi: chwila co? Jesteś pijany?
NiktWażny: mize torche
KookieLoveYoongi: gdzie mam przyjechać? Jest 3 nad ranem...
NiktWażny: odwiez mjie do domu
KookieLoveYoongi: podaj adres...
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
Chłopak wysiadł z ciepłego auta i zatrzasnął drzwi. Zimny wiatr uderzył w jego rozgrzane ciało wywołując silne dreszcze. Nie do końca zdawał sobie sprawę z tego, na co się naraża. Przyjechał autem swojej mamy mimo braku prawa jazdy pod nieznany klub, gdzie wszędzie wokół kręcili się pijani ludzie. Miał na sobie tylko dżinsy i koszulkę, bo przez pośpiech zapomniał ubrać się stosownie do pogody. Przyjechał sam, więc był łatwym celem. A jednak nie myślał o tym. Jego umysł zajmowała jedna myśl. Myśl, że spośród, na pewno, setek kontaktów w telefonie jego Hyung wybrał właśnie jego. Wybrał właśnie Gguka, by to on po niego przyjechał. I był tu. Stal przed klubem, nie wierząc, że zrobił coś tak głupiego, a równocześnie wspaniałego. Bo przecież już za chwilę spotka swoją największą miłość. Już za chwilę spotka Min Yoongiego.
CZYTASZ
Biggest fan//Yoonkook [ZAWIESZONE]
FanfictionGdzie Yoongi to sławny raper, a Gguk jest jego największym fanem i prowadzi Twittera, gdzie wylewa do niego miłość. W większości krótkie rozdziały z opisówkami lub wiadomości z kilkoma tweetami. WOLNO PISANE Daty i godziny nie mają znaczenia, więc n...