KookieLoveYoongi: YoongiKookieLoveYoongi: odpisz w końcu!
KookieLoveYoongi: co ja ci zrobiłem?
KookieLoveYoongi: powiedziałem coś nie tak?
KookieLoveYoongi: nie podobał ci się nasz wieczór nad jeziorem?
KookieLoveYoongi: proszę... Odpowiedz
[odczytane 20:37]
KookieLoveYoongi: o, jesteś[You can no longer send Direct Messages to this person.]*
Gguk przez chwilę jeszcze patrzył na ten napis pustym wzrokiem, a potem po prostu odłożył telefon na szafkę nocną i przykrył się kołdrą.
- Zablokował mnie... Znowu. Czyli mnie po prostu wykorzystał? Przespał się ze mną i więcej go nie zobaczę? Ciekawe ile naiwniaków było przede mną? - Z jego oczu powoli wyciekły łzy.
Wtulił się mocniej w koc, leżący obok niego i przez chwilę cicho szlochał, chowając twarz w poduszkę. Tego mu było trzeba. Pozbycia się wszystkich negatywnych emocji.
Gdy już się uspokoił wstał i stanął przed lustrem. Spojrzał na swoje odbicie zapłakanej twarzy i pociągnął nosem.
- Jesteś głupi jeśli myślałeś, że ktokolwiek cię zechce. Ogarnij się w końcu i przestań być taki ufny! - krzyknął na siebie i mocno zacisnął zęby.
Ile to już razy sobie to powtarzał? Ile to już razy stał przed lustrem, płacząc i krzycząc na siebie? Ile to już razy słyszał od swoich przyjaciół, że musi być bardziej ostrożny? Ile to już razy nie posłuchał ich i siebie?
Tym razem jednak oddał naiwnie nie tylko skrawek serca, ale także całe swoje ciało. Oddał całego siebie, a Yoongi przyjął go, pobawił się, po czym wyrzucił jak szmacianą lalkę. Kawałka serca Jeongguka nawet nie chciał dotknąć. Nie obchodziło go. Spłukał je w toalecie zaraz po tym, jak je dostał.
I Yoongi ciągle żył w swojej bańce, wmawiając sobie, że skoro ludzie krzywdzili kiedyś jego, on teraz może się odegrać i krzywdzić ludzi. Wmawiał sobie, że zabawa ludźmi to nic złego. Wmawiał sobie, że ludzie dzielą się tylko na tych, którzy są ranieni i tych, którzy ranią. A on o wiele bardziej wolał należeć do ludzi, którzy ranią. W końcu to mu powtarzał ciągle dziadek. Przez całe jego dzieciństwo usłyszał to zdanie tak wiele razy, że umiało się przewijać w jego umyśle kilkadziesiąt razy dziennie. W ten sposób powstrzymywał poczucie winy, które już dawno zamknął gdzieś głęboko wewnątrz siebie, nie pozwalając mu wyjść ani na chwilę.
Bo póki był szczęśliwy, nic innego go nie obchodziło.
______________________________________
Nie wiem co to za gówno powstało, ale ehhh
Mam nadzieję, że się podobało* Ta informacja pokazuje się na Twitterze, gdy ktoś cię zablokuje.
Oznacza to, że nie możesz do tej osoby wysyłać wiadomości.Do następnego.
CZYTASZ
Biggest fan//Yoonkook [ZAWIESZONE]
FanfictionGdzie Yoongi to sławny raper, a Gguk jest jego największym fanem i prowadzi Twittera, gdzie wylewa do niego miłość. W większości krótkie rozdziały z opisówkami lub wiadomości z kilkoma tweetami. WOLNO PISANE Daty i godziny nie mają znaczenia, więc n...