Minął miesiąc. Jungkook wielokrotnie próbował napisać do "Minjoona". Martwił się. Jednak chłopak nie odzywał się, a jeśli już to zbywał go szybkim "nie mam czasu". Młodszy już piąty raz z rządu w tym tygodniu napisał "żyjesz?" po czym odrzucił telefon, zirytowany brakiem wiadomości.
NiktWażny: nie mam czasu
KookieLoveYoongi: Ach... Jasne...
Napisz jak znajdziesz chwilęNiktWażny: może.
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
"Dlaczego taki jest? Co takiego mu zrobiłem? Czy naprawdę jestem tak beznadziejny, że znudziło mu się pisanie ze mną?" Jungkooka przez pół nocy dręczyły te pytania. Dopiero po jakimś czasie usnął, wyczerpany.
CZYTASZ
Biggest fan//Yoonkook [ZAWIESZONE]
FanfictionGdzie Yoongi to sławny raper, a Gguk jest jego największym fanem i prowadzi Twittera, gdzie wylewa do niego miłość. W większości krótkie rozdziały z opisówkami lub wiadomości z kilkoma tweetami. WOLNO PISANE Daty i godziny nie mają znaczenia, więc n...