Pamiętam wszystkie obietnice
Choć dawno wszystkich zapomniałem
Każdą powtarzam skrycie
Choć nigdy ich nie spełniałemPamiętam skóry ciepło i chłód spojrzenia
I nie umiem bez nich odetchnąć
One wciąż rozpalają wspomnienia
Zaciskają pętlę, której nie mogę zdjąćPamiętasz jeszcze jak byliśmy mali?
Płacz do słońca i śmiech w deszczu?
Pamiętasz, cośmy obiecali?
Ile udowodnić chcieliśmy światu?Zapomnij więc za nas obu, proszę
Ja zapomnieć nie chcę, choć pamięci nie znoszę