Płynąć wraz z nurtem
Górskiego potoku, gdy
Wiosną śnieg znika
Wraz z nim ja odejść muszę
I śmierć odnaleźć w morzuMojego grobu
Na próżno szukać wśród gór
Gdyż nie wśród skał me
Serce leżeć powinno
Lecz na dnie, w mrozach głębinMój wiersz, w kamieniu
Ryty dłonią zręczniejszą
Trafić też musi
Do morza, by niósł dla mnie
Wiadomość tak ważną - śmierć