#46 Imagin Theo

519 12 1
                                    


Siedziałam jak gdyby nigdy nic na lekcji chemii i wyczekiwałem dzwonka ponieważ to była moja ostatnia lekcja.Zostało mi tylko 9 min do końca tych tortur.3...2...1...Tak koniec na dziś z szkołą!Wyszłam z sali tak szybko ja tylko mogłam i skierowałam się prosto do domu .Dziś piątek wiec mamy weekendzik .

„Hej przyjadę po ciebie za 20 minut ze Scottem".
Taki oto SMS dostałam od sarkazmoholika .skoro mam te 20minut to pójdę jeszcze poprawić makijaż i będę gotowa.

20 minut później.

Usłyszałam klakson Jeepa wiec szybko założyłam buty i wsiadłam do auto.
-Cześć-przywitałam się.
-Hej
Hej-odpowiedzieli chórem.
-A tak wogule to gdzie jedziemy?-zapytałam
-Na komisariat-odpowiedział Scott.
-Ale po co?!
-Bo musisz nam pomoc przekonać mojego Tatę na pozwolenie zrobienia imprezy w moim domu-odparł stiles.
-Oj...Mieciu,Mieciu ,niech ci będziesz

Na komisariacie

-cześć tato-powiedział stiles
-Hej....dobra czego chcesz?
-zawsze muszę czegoś chcieć jak do ciebie przychodzę.
-nie...zawsze czegoś chcesz jak przychodzisz ze scottem i (y/n).
-Fakt..yy...możemy zrobić imprezę?
-nie
-Ale tato....
-Obiecuje ze będę ich pilnować-odpowiedziałam.
-ehhhhh.....no dobra ale dam wam kogoś kto was naprawdę przypilnuje.
Popatrzyliśmy wszyscy na siebie i wiedzieliśmy a co araczej o kogo nam chodzi.

-PARISSH!!-krzyknęliśmy jedno głośnie.

Impreza

Właśnie przyglądam się z rozbawieniem Scottów i stilesowi którzy próbują upić Parissha .I h niedoczekanie.W domu było sporo osób ale i tak jeszcze wszyscy nie przyszli.Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi szybko poszłam odtworzyć a moim oczom ukazał się...Theo Reaken?!.Mój wróg nr1 z czwartek klasy ,zawsze ciągnął mnie za warkoczyki.
-hej można?-zapytał
-Ta jasne-chyba mnie nie rozpoznał to dobry znak.
Usiadłam przy stole i zaczęłam pic piwo.Z Nikąd dosiadł się do mnie theo.
-nie spodziewałem się ciebie tu(y/n)
-Pamiętasz mnie?
-Trudno było by cię zapomnieć-powiedział a na mojej twarzy pojawił się lekki...dobra moja twarz to był jeden wielki burak!!
-Zatańczysz?-zapytał
-Jasne
I tam przetańczyła całą noc z Theo Reakenem ,patrząc co chwile do chłopaków którzy badał próbowali opić Jordana ale skończyło się to tak że stiles był kompletnie pijany a scott towarzyszył mu w kiblu.

~TeenWolf~czyli preferencje chłopaków z Teen Wolf,Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz