Położyliśmy się z Nickiem na łóżku i włączyłam telewizor. Przełączyłam na kanał gdzie akurat były wiadomości.
Od razu tego pożałowałam, bo w wiadomościach mówili coś o jakiejś strzelaninie w Japonii. Przestraszyłam się bo mówili coś o tym, że wśród ofiar są nie tylko Japończycy ale też osoby które przyjechały do kraju. O Boże a co jeśli mama... Niee to nie może być, ona na pewno jest nie w tym mieście co ta strzelanina. To na pewno nie to miasto...
Nick zobaczył, że zaczęłam myśleć o czymś takim bo mnie przytulił i powiedział, że będzie dobrze.
Nie będzie kurwa dobrze, znając moje szczęście to kurwa wszystko się zjebie. Jak zawsze... Bo nie mogę kurwa mieć spokojnego życia inni ludzie tylko zawsze coś się kurwa musi dziać.
Po wysłuchaniu wiadomości od razu sięgnęłam po telefon i zadzwoniłam do mamy. Zmartwiłam się, bo nie odbierała. Wybrałam numer do Harrego. Spanikowana pytałam się czy wszystko dobrze i czy są cali. Partner mojej mamy niby wszytko jest ok, ale jakoś mi nie wierzyłam. Coś było nie tak, czułam to.
Z bezradności zaczęłam płakać. Bardzo się boję o mamę i nie chcę jej stracić. Straciłam już tatę, nie chcę żeby teraz był czas na mamę...
Nick przytulił mnie do siebie cały czas powtarzając, że wszystko będzie dobrze. Po pewnym czasie uspokoiłam się, ale nie przestałam myśleć o tej sytuacji. Akurat jakoś tak wyszło, że wszyscy musieli gdzieś wyjść. Dante, Sebastian, Tyler musieli coś załatwić na mieście. Diana wyszła gdzieś z Filipem. Uuuu, coś się szykuje... Mama Nicka przyjechała do LA i mój chłopak musiał iść pomóc jej z bagażami i dowiedzieć się jaki był powód, że przyleciała. A Nath, Nathan poszedł do pracy o dziwo. Nawet nie wiem kiedy sobie jakąś znalazł i co to za praca. Usiadłam w swoim pokoju na łóżku i z szuflady szafki nocnej która stała obok wyciągnęłam słuchawki. Pusculam muzykę i przechylilam się do tyłu i zaczęłam leżeć. Czułam się dziwnie. Czułam jakąś dziwną pustkę w środku. Poczułam jak mój telefon zawibrował, to była wiadomość od Nicka. Napisał "Jak się czujesz? Kocham cię♥️"
Nie wiedząc czemu uśmiechnęłam się. Odpisałam, że czuję się lepiej i też go kocham. Tylko coś było nadal nie tak. Cały czas czułam tą pustkę. Wsłuchując się w piosenkę Halsey 'Without me' dotarło do mnie, że ta putska to był brak Nicka obok mnie. Gdy był obok i się do niego przytulałam nie czułam tego. Dopiero gdy musiał iść do swojej mamy to zaczęłam to czuć. Chyba między nami jest naprawdę silna więź. Nie chcę żeby kiedykolwiek było inaczej.
CZYTASZ
I can't wait to kiss you
Fiksi RemajaDruga część opowiadania "I am a bad girl". Jeśli nie przeczytałeś/aś pierwszej cześci to musisz to zrobić Zapraszam do czytania i zostawiania gwiazdek. Z góry przepraszam za błędy :) Książka skończona❣️ Mam nadzieję, że wam się spodoba :* :)