6. Jak poznałaś Jacksona Whittmora 🥳.

169 5 0
                                    



(N.T.U.S) - nazwa twojego ulubionego serialu
(T.I.) - twoje imię
(Z.T.I.) zdrobnienie twojego imienia

Dzisiaj w szkole twoja przyjaciółka Lidia zaprosiła cię do siebie na imprezę w domku nad jeziorem z okazji rozpoczęcia lata,bo jak to mówią każda okazja jest dobra do zrobienia imprezy 🥳.

Właśnie skończyłaś odrabiać lekcje więc postanowiłaś obejrzeć swój ulubiony serial (T.U.S.).Po obejrzeniu paru odcinków postanowiłaś sprawdzić godzinę.
Była 18:02,a impreza była na 20:00 postanowiłaś się już zacząć szykować.Z racji że byłaś sama w domu ponieważ twoi rodzice byli w pracy postanowiłaś włączyć głośno muzykę.Najpierw poszłaś wźąć prysznic i umyć włosy co zajęło ci jakieś 20 minut potem w czasie kiedy twoje włosy wysychały postanowiłaś wybrać sobie ubrania,wybrałaś czerwoną sukienkę obcisłom na górze i lekko rozkloszowana na dole sięgającą do puł uda,a do tego beżowe szpilki z paskiem przy palcach i na kostce,po wyschnięciu,a właściwie wysuszeniu suszarką włosów podkręciłaś je.Założyłaś złote kolczyki kółka,złoty łańcuszek z małym serduszkiem,na prawej ręce miałaś gumkę do włosów w czarnym kolorze.

Założyłaś złote kolczyki kółka,złoty łańcuszek z małym serduszkiem,na prawej ręce miałaś gumkę do włosów w czarnym kolorze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po przygotowaniu a potem ubraniu swoich rzeczy,wykonałaś swój klasyczny imprezowy makijaż

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po przygotowaniu a potem ubraniu swoich rzeczy,wykonałaś swój klasyczny imprezowy makijaż.To wszystko zajęło ci jakieś półtorej godziny co oznaczało że impreza zaczyna się za 15 minut czyli akurat na dojazd,ale jak to się mówi ludzie z klasą się spóźniają więc może nawet zaczekasz z 5 minut w aucie 😅 żeby zrobić wielkie wejście.Po chwilowej dyskusji z samą sobą postanowiłaś wychodzić już z domu,więc ubrałaś jeszcze na to czarną ramoneske i do tego wzięłaś małą czerwoną torebkę do której włożyłaś telefon po czym przejrzałaś się w lustrze,a następnie jako odpowiedzialna osoba która wie że się napierdoli (upije) zadzwoniłaś po taksówkę,która już po pięciu minutach stała pod twoim domem,a już po dziesięciu byłaś pod domkiem przyjaciółki.

Weszłaś z klasą do środka zwracając na siebie uwagę innych co ci wcale nie przeszkadzało wręcz trochę o to chodziło. Już na wstępie zauważyłaś że jakiś chłopak ci się przygląda z fantazją w oczach jak by już sobie wyobrażał nie wiadomo co.Po chwili w tłumie już podpitych ludzi wypatrzyłaś Lidię razem z waszym stadem,więc postanowiłaś do nich podejść.
-Wreszcie jesteś !!!
Usłyszałam zniecierpliwiony i podekscytowany głos mojej bff.Przywitałaś się ze wszystkimi po czym poszłaś odłożyć kurtkę do pokoju Lidii jak wróciłaś do przyjaciół stał przy nich wcześniej cię obczajający chłopak,rozmawiał z Lidią jakby się znali się od zawsze co cię zaciekawiło bo nigdy ci o nim nie mówiła co by się równało z pokazaniem jego zdjęcia.
Lidia jak tylko zauważyła że wróciłaś zwróciła się do ciebie z jeszcze większym uśmiecham na twarzy i powiedziała z wyraźnie słyszalnym podekscytowaniem w głosie:
-Chciałam ci kogoś przedstawić.
Tu spojrzała na chłopaka.
- To Jackson mój przyjaciel,a właściwie były ale bardziej i przede wszystkim przyjaciel.
Spotykaliśmy się zanim zaczęłam przyjaźnić się z nimi,
pokazała głową na naszych przyjaciół którzy wyraźnie nie chcieli przeszkadzać,więc stanęli dalej i zajęli się sobą.
- (T.I.) miło mi.
Powiedziałaś z trochę dziwnym uśmiechem podając mu rękę .
Chłopak odwzajemnił gest mówiąc :
- Mi również.Zważywszy na to że Lidia mi sporo o tobie opowiadała,specjalnie przyjechałem z Londynu żeby cię poznać i na szczęście się nie zawiodłem ponieważ jesteś jeszcze piękniejsza niż na zięciach.
Po tym co powiedział Jackson już wiedziałaś czym Lidia się tak jarała od dobrego tygodnia i czemu przedstawiając go podkreśliła ich relacje no i czemu mnie tak obczajał jak weszłam,domyśliłaś się że twoja kochana przyjaciółka chciała cię z nim zeswatać,bo wiedziała,że w pewnym sensie szukasz chłopaka i już w tedy powiedziała że ma kogoś dla ciebie i w swoim czasie dowiem się kogo no i ten czas właśnie nad szedł.Przy okazji domyślasz się że to wcale nie z okazji początku lata jest impreza,a dlatego żeby cię zaciągnąć w tą pułapkę.Już miałaś szukać Lidii żeby wywiercić jej dziurę wzrokiem,ale zorientowałaś się,że zniknęła ci z pola widzenia,-pewnie czując co się święci postanowiła się ulotnić,albo po prostu chciała zostawić cię samą z chłopakiem-pomyślałaś.Bałaś się tego jaki on może być no,ale skoro specjalnie dla ciebie  przyleciał z Londynu no i fakt że Lidia z nim chodziła świadczy o tym że nie może być taki zły więc postanowiłam dać mu szansę i z nim porozmawiać.
-Co tak właściwie robisz w Londynie ???
zapytałaś.
-Musiałem z tond wyjechać,a zawsze chciałem mieszkać w Londynie więc postanowiłem spełnić to marzenie.
Odpowiedział z uśmiechem.
Jako przyjaciółka gospodyni i osoby która od teraz ma u mnie na pieńku masz prawo wchodzić na górę albo do piwnicy więc wzięłaś Jacksona za rękę i zaciągnęłaś go do góry żeby z nim porozmawiać w lepszych warunkach.Weszliście do jakiegoś pokoju po czym zamknęłaś drzwi i tam przegadaliście właściwie całą imprezę. Okazał się być naprawdę fajny,zabawny,uroczy,inteligentny,opiekuńczy no i coś co widziałaś od początku czyli to że był zajebiście przystojny i pociągający czyli normalnie gdyby nie był tym kim jest,a ty normalnie imprezowała już dawno byli byście w tym samym miejscu tyle że bez jakiejkolwiek znajomości osób trzecich i po pewnie zajebistym seksie,ale w sumie na szczęście jest jak jest.Po całej imprezie gdzie wypiłaś właściwie może tylko z dwa piwa które swoją drogą sam ci proponował i przynosił sam Jackson,zaproponował że odwiezie cię do domu ponieważ on nie pił specjalnie po to a by cię  odwieść no i ma tu samochód więc siłą rzeczy nie mógł pić.Jak o tym myślisz to nawet jesteś wdzięczna przyjaciółce że ci go załatwiła no i nie jest ci głupio że ustawiasz się z jej byłym bo wiesz,że jest coś między nią i Aidenem,a o Jacksonie nawet nigdy nie wspomniałam więc jak tu nie skorzystać.Gdy byliście już pod twoim domem Jackson wysiadł pierwszy po czym otworzył ci drzwi i pomógł wysiąść z jego samochodu.Chłopak odprowadził cię pod same drzwi po czym powiedział:
-Bardzo się cieszę,że wreszcie miałem zaszczyt poznać cię osobiście no i oczywiście świetnie się z tobą bawiłem.
Powiedział po czym się szeroko uśmiechnął i chwycił moje ręce.
Spojrzałam mu głęboko w oczy i z szczerym uśmiechem powiedziałaś:
-Ja o tobie wcześniej nic nie słyszałam ale i tak genialnie mi się z tobą rozmawiało,wręcz jestem wdzięczna Lidii że mnie w to „wrobiła" . Bardzo się cieszę że cię poznałam.
powiedziałaś.
- A właściwie to na ile zostajesz w Beacon Hill jeśli mogę wiedzieć ???
-Chętnie bym się jeszcze z tobą spotkała.🙂
-Przyjechałem tu dla ciebie więc w sumie ile będziesz chciała.
-A co jeśli bym chciała żebyś został na zawsze ??? Zgodziłbyś się ???
  -Zapytałaś.
-Pewnie dla ciebie wszystko.
Jak to usłyszałaś to wiedziałaś że to miłość mojego życia jeśli to po takim czasie w ogóle możliwe do określenia.
Pomyślałaś.
Powiedział po czym chwycił twój podbródek uniósł delikatnie do góry następnie złożył na twoich ustach delikatny pocałunek,a ty nie protestowałaś wręcz oddałaś pieszczotę. Gdy po paru sekundach oderwaliście się od siebie od razu wbiłaś wzrok w ziemie między innymi dla tego że czułaś,że masz rumieńce na twarzy i nie chciałaś żeby chłopak to zobaczył,ale on tylko widząc twoją reakcje uśmiechnął się szeroko,zaśmiał cicho i powiedział
- dobranoc (Z.T.I).😘
Po czym odszedł zadowolony .
-dobranoc Jackson 😊.
Tak naprawdę dopiero teraz jak chłopak odjechał,a ty stałaś sama pod drzwiami swojego domu obserwując swoje buty uświadomiłaś sobie co powiedziałaś,jak się zachowywałaś.Nigdy nie byłaś naprawdę zakochana więc nie wiesz czy to oznacza że się w nim zakochałaś,ale w środku czułaś że TAK.

~tak właśnie zakochałaś się od pierwszego wejrzenia~

1314 słów
To kolejny rozdział mojego pierwszego fanfiction. Mam nadzieje że kiedyś ktoś to przeczyta i że da się czytać. I tak wiem że pisze to z lekkim opóźnieniem jeśli chodzi o temat ale ja na przykład dopiero pod końce 2018 zaczęłam czytać fanfiction z teen wolf więc no. A jeśli kiedyś ktoś to przeczyta to niech napisze co mam jeszcze napisać może są tu jacyś fani serialu którzy dla po wspominania postaci chciały by poczytać.

Teen wolf | PREFERENCJE/IMAGINYOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz