Małe info: Tutaj 3 Resza jest mamą Niemiec, która jest partnerką ojca Rosji, czyli Związku Radzieckiego, a Niemcy ma krzesło takie jak mediach 😉.
Per. Niemiec
Wróciłem z wycieczki. Hmm... co by tu porobić? Już wiem przygotuję prezentację na muzykę. Ogólnie to postanowiliśmy z Polską, że wykonujemy prezentacje inwidualnie. Odpaliłem program do prezentacji, po czym moja mama weszła do mojego pokoju.
3 Resza (3r): Hej syneczku, co ty znów w tego swojego fortnite grasz ? Ruszyłbyś się z tego domu, a nie.
N: Mamo wcale nie gram w fortnite tylko robię prezentację na muzykę 🙄...
3r: To nie zmienia faktu, że mógłbyś wyjść gdzieś z kolegami.
N: Dobrze, ale nie dziś.
3r: Właśnie, że dziś. Wypierdalaj na dwór synku 😊.
N: Nein !!!
3r: *bierze krzesło i wywozi syna z domu na podwórko* To do jutra 😘.
N: Że jak do jutra !!? W takim razie gdzie ja będę spać ?!
3r: Przenocujesz u jakiegoś kolegi 😉.
N: Nawet mi telefonu nie dałaś, abym z kimkolwiek się skontaktował.
3r: Stań pod oknem i poczekaj.
Poczekałem chwilę, następnie moja matka wychyliła się z okna rzucając mój czarny plecak z adidasa.
Postanowiłem zrobić jego opening. W środku znajdowały się 2 paczki ciastek Levis (autorka: ciastka levis orginalna niemiecka receptura. Pozdrawiam tubisiową budkę z kolonii 😘), 2 piwa, mój telefon oraz ładowarka. Nice.
Postanowiłem, że zadzwonię do kilku kolegów z klasy i spytam się ich czy mogę i nich nocować.
Zacząłem od Danii, niestety on miał spotkanie z resztą nordyków.
Następnie zadzwoniłem do Korei Płn. u niego też nie mogłem nocować, bo rozwalił sobie rękę i musiał jechać do szpitala.
Nie wiedziałem do kogo napisać. U Rosji jest dziś USA, do Ukrainy nawet nie dzwonię, bo to pedał i idiota, z tymi „fajnymi" się nie przyjaźnię, więc nawet nie pytam, a co do młodszej i starszej klasy to znam wszystkich tylko z widzenia.
Postanowiłem, że przejdę się do lasu. Chwila przecież Holandia mieszka pod lasem i czasami chodzi tam zbierać grzyby (autorka: halucynki oczywiście ( ͡° ͜ʖ ͡° )). Napiszę do niej może ona chociaż pozwoli mi przenocować.
~N: Hej, mogę u ciebie przenocować ?? Plz odpowiedz szybko.
~H: No siema Niemcy, mnie dziś w domu nie ma, bo robię z Indonezją babski wypad na miasto. Sorki.
~N: DB, nic nie szkodzi, trudno. Narka.
~H: Elo.
To jestem w dupie. Idę spać do lasu, elo.
Zauważyłem idącą Polen. W jednej ręce trzymała butelki z Heleną, a w drugiej oreoski i telefon, na którym słuchała muzyki. Wsm mieliśmy dziś zrobić prezentacje. W takim razie do niej wbijam, ale i tak będę spać w lesie.
N: Hallo Polen, gdzie się wybierasz ??
P: A do Litwy organizujemy co piątkowe spotkanko.
![](https://img.wattpad.com/cover/171100170-288-k296802.jpg)
CZYTASZ
Chyba się załame... (Countryhumans)
Fiksi Penggemar⚠️ uwaga cringe alert (stara książka) Polska jest zwykłą uczennicą Countryhumans School. Wszystko jest dobrze dopóki klasa, do której chodzi, nie zaczyna jej shipować z Niemcem. Co powoduje, że życie biało-czerwonego kraju zaczyna się zmieniać. Jest...