Zobaczyłam otwierającego Rap Monstera
-Hej jest może Hope?- zapytałam tak żeby zaraz nie pomyślał, że jestem jakaś psychofanką
-Czy ty jesteś Lila? Ta której szukał Hobi?- odpowiedział pytaniem na pytanie
-No tak. Namjoon?- od razu poznałam chłopaka z dzieciństwa, z letnich wakacji w Koreii.
-Lila?-znowu zapytał i strasznie sie zdziwił poznając mnie
Rzuciliśmy sie sobie w przyjacielskie ramiona. Dawno nie widziałam Nam'a.
-Jejku ile to czasu minęło, nawet cie na tym koncercie nie poznałam- ucieszyłam sie widząc przyjaciela.
-No widzisz! A w ogóle co Cię tu sprowadza- rozmawialiśmy w drzwiach dormu
-Przeprowadziłam sie do Koreii dla Hobiasza żeby go odwiedzić, ale nawet nie sądziłam, że mój stary dobry kumpel jest sławnym piosenkarzem- dziwiłam sie nadal nie dowierzając, że go widzę
-Wchodź do dormu, nie stujmy tak na progu- zaprosił mnie do środka ich wspaniałego pałacu- Zaraz zawołam Hope'a- dodał
-Okej nie ma sprawy, poczekam- odpowiedziałam obojętnie
J-Hope
Słyszałem dzwonek do drzwi ale nie otworzyłem bo słyszałam jak Namjoon biegnie na dół potykając sie o wieszak. Po chwili gadał już z kimś a ja po części znałem ten delikatny głos anioła. Lila!?
-Hope!- wołał Namjoon- Chodź na sekundę- dodał po chwili nerwowo
-Idę- dodałem znów potykając się o ten nie szczęsny wieszak na ubrania, przewracając sie z hukiem
Lila
W tedy w drzwiach ujżałam Hobiego. Był cały potłuczony od upadnięcia na wieszak przy schodach. Podbiegłam do niego i wtuliłam się w jego umięsione ramiona.
-Hobi...- powiedziałam prawie rozpłakana
-Lila, moja kochana- dodał oparty brodą o moją głowę.
-Nic nie mówiłam bo chciałam zrobić Ci niespodziankę- powiedziałam zapatrzona w jego brązowe, piękne duże oczy
-Cieszę sie, że jesteś- powiedział z uśmiechem na twarzy
-Nie sądziłam, że spotkam tylu moich znajomych- powiedziałam odklejając sie od Hobiego
-Ilu? Masz mnie!- zapytał patrząc na mnie ze zdziwieniem
-Namjoon to mój kumpel z dzieciństwa, poznaliśmy sie na wakacjach nie daleko Seulu- odpowiedziałam Hobiaszowi prawie zazdorsnemu
-Serio?! Nie wiedziałem, że sie znacie- dodał zdziwiony
-No jak widzisz Hope, nie tylko ty masz mnóstwo znajomych- zaśmiał sie Namjoon
Byłam strasznie szczęśliwa widząc tyle znajomych twarzyczek z dzieciństwa. Oczywiście z resztą zespołu musiałam się lepiej zapoznać, ale bardzo szybko przyjęli mnie do swojego grona.
______________________________
No i mamy juz trzeci rozdział. Jak tam wrażenia?
Oczywiście w dalszych rozdziałach dużo będzie sie działo!
CZYTASZ
Będziemy Biec Do Siebie~ J-Hope [zakończone]
FanficPierwsza książka z serii BTS. Niektórzy nie lubią tego zespołu ale mam nadzieję, że wam sie spodoba. Książka wygląda jak każda inna lecz jest z członkami zespołu BTS. ~opis~ Ona- średniego wzrostu brunetka o niebieskich oczach. Pojechała na swój wym...