3

396 21 3
                                    

Zobaczyłam otwierającego Rap Monstera

-Hej jest może Hope?- zapytałam tak żeby zaraz nie pomyślał, że jestem jakaś psychofanką

-Czy ty jesteś Lila? Ta której szukał Hobi?- odpowiedział pytaniem na pytanie

-No tak. Namjoon?- od razu poznałam chłopaka z dzieciństwa, z letnich wakacji w Koreii.

-Lila?-znowu zapytał i strasznie sie zdziwił poznając mnie

Rzuciliśmy sie sobie w przyjacielskie ramiona. Dawno nie widziałam Nam'a.

-Jejku ile to czasu minęło, nawet cie na tym koncercie nie poznałam- ucieszyłam sie widząc przyjaciela.

-No widzisz! A w ogóle co Cię tu sprowadza- rozmawialiśmy w drzwiach dormu

-Przeprowadziłam sie do Koreii dla Hobiasza żeby go odwiedzić, ale nawet nie sądziłam, że mój stary dobry kumpel jest sławnym piosenkarzem- dziwiłam sie nadal nie dowierzając, że go widzę

-Wchodź do dormu, nie stujmy tak na progu- zaprosił mnie do środka ich wspaniałego pałacu- Zaraz zawołam Hope'a- dodał

-Okej nie ma sprawy, poczekam- odpowiedziałam obojętnie

J-Hope

Słyszałem dzwonek do drzwi ale nie otworzyłem bo słyszałam jak Namjoon biegnie na dół potykając sie o wieszak. Po chwili gadał już z kimś a ja po części znałem ten delikatny głos anioła. Lila!?

-Hope!- wołał Namjoon- Chodź na sekundę- dodał po chwili nerwowo

-Idę- dodałem znów potykając się o ten nie szczęsny wieszak na ubrania, przewracając sie z hukiem

Lila

W tedy w drzwiach ujżałam Hobiego. Był cały potłuczony od upadnięcia na wieszak przy schodach. Podbiegłam do niego i wtuliłam się w jego umięsione ramiona.

-Hobi...- powiedziałam prawie rozpłakana

-Lila, moja kochana- dodał oparty brodą o moją głowę.

-Nic nie mówiłam bo chciałam zrobić Ci niespodziankę- powiedziałam zapatrzona w jego brązowe, piękne duże oczy

-Cieszę sie, że jesteś- powiedział z uśmiechem na twarzy

-Nie sądziłam, że spotkam tylu moich znajomych- powiedziałam odklejając sie od Hobiego

-Ilu? Masz mnie!- zapytał patrząc na mnie ze zdziwieniem

-Namjoon to mój kumpel z dzieciństwa, poznaliśmy sie na wakacjach nie daleko Seulu- odpowiedziałam Hobiaszowi prawie zazdorsnemu

-Serio?! Nie wiedziałem, że sie znacie- dodał zdziwiony

-No jak widzisz Hope, nie tylko ty masz mnóstwo znajomych- zaśmiał sie Namjoon

Byłam strasznie szczęśliwa widząc tyle znajomych twarzyczek z dzieciństwa. Oczywiście z resztą zespołu musiałam się lepiej zapoznać, ale bardzo szybko przyjęli mnie do swojego grona.

______________________________

No i mamy juz trzeci rozdział. Jak tam wrażenia?

Oczywiście w dalszych rozdziałach dużo będzie sie działo!

Będziemy Biec Do Siebie~ J-Hope [zakończone] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz